Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci Białegostoku odpowiadają prokuraturze: Oczerniono nas bezpodstawnie i bardzo dotkliwie

K. Gopaniuk
Archiwum
2 tygodnie temu prokuratura złożyła wniosek o delegalizację stowarzyszenia "Dzieci Białegostoku", które zajmuje się organizacją dopingu i życia kibicowskiego wokół Jagiellonii.

Prokuratorzy wniosek złożyli do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Teraz wymiar sprawiedliwości zajmie się wnioskiem śledczych. Dzieci Białegostoku przesłały oświadczenie w tej sprawie i punktują - Kluczowym argumentem przytoczonym przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku jest łamanie prawa przez członków Stowarzyszenia. Spośród osiemnastu wskazanych osób aż dwunastu nie jest członkami organizacji.

DB zarzuca prokuraturze, że ta nie ustaliła aktualnej listy członków. Dla tej źródłem danych była lista założycielska z 30 grudnia 2008 roku.

Stowarzyszenie podkreśla - Sześć osób rzeczywiście pozostających na liście członkowskiej Stowarzyszenia Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku", a które znalazły się we wniosku Prokuratury, w większości przypadków posiada różne postępowania w sprawie zwykłych mandatów. Oburzające jest, iż znaczna część tych spraw zostaje przytoczonych, pomimo że są ciągle w toku oraz nie zakończyły się prawomocnymi wyrokami. - przytaczają.

Dzieci Białegostoku zauważają również, że nie istnieją żadne przepisy prawne (na czele z prawem o stowarzyszeniach), które odbierałyby możliwość uczestnictwa w życiu organizacji społecznej osobom, wobec których prowadzone są postępowania o wykroczenia, a nawet karne. Tym bardziej nie powinny być przytaczane jako argument do likwidacji organizacji pozarządowej, gdy dotyczą ewentualnych przewinień zupełnie z nią niezwiązanych.

Prokuratura: "członkowie Stowarzyszenia dopuszczają się rażących i uporczywych naruszeń prawa i postanowień statutu",
DB: Nigdy nie doszło do łamania zapisów statutu, a naruszenia prawa przez pojedynczych członków są sporadyczne i z pewnością nie rażące

Prokuratura: "brak jest warunków do przywrócenia działalności zgodnej z prawem Stowarzyszenia"
DB: Jest ona w pełni zgodna z obowiązującymi przepisami prawa i nie potrzeba takiego stanu przywracać

Prokuratura: "w uzasadnieniu powołano liczne przypadki naruszeń prawa zarówno przez członków kierownictwa jak i członków Stowarzyszenia"
DB: W 12 na 18 przytoczonych personaliów osoby te nie są członkami niniejszego Stowarzyszenia, natomiast w przypadku kierownictwa organizacji mamy wyłącznie przypadek mandatu

Prokuratura: "pomimo prowadzonych postępowań karnych i administracyjnych, skład władz Stowarzyszenia nie uległ zasadniczej zmianie"
DB: Ulegał on zmianom w przeszłości, a ponadto jak wskazano powyżej - aktualnym władzom Stowarzyszenia nie można zarzucić braku poszanowania dla prawa.

Stowarzyszenie oburza się również na zarzuty, że organizacja jest "przykrywką do hierarchicznego związywania osób, których rzeczywistym celem działania jest także urządzanie bądź uczestniczenie w "burdach" i "zadymach" zarówno podczas imprez masowych jak i przy innych okazjach". - Rażący jest brak podstaw do sformułowania wniosków tak oczerniających organizację. - piszą Dzieci Białegostoku i dodają - Nie istnieją przesłanki, aby Stowarzyszenie powiązać z jakimikolwiek wydarzeniami o takim charakterze. Jako organizacja reprezentująca społeczność kibiców klubu sportowego zawsze dokładaliśmy wszelkich starań, aby zapobiegać wydarzeniom niezgodnym z prawem w środowisku sympatyków futbolu. Jeżeli takowe miały miejsce, staraliśmy się zminimalizować jego skutki i ustosunkować się do tego. Jako organizacja nigdy nie przyczyniliśmy się do jakichkolwiek wydarzeń, które mogłyby zyskać miano "burd" i "zadym". Również członkowie organizacji w porozumieniu nie dopuścili się takich czynów. W związku z tym mamy świadomość, iż takie zdania nie powinny znaleźć się w komunikacie oraz wniosku Prokuratury Okręgowej.

Dzieci Białegostoku puentują: W związku z powyższymi wyjaśnieniami poddajemy w wątpliwość bezstronność działań Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Przygotowany wniosek oraz informacje zaprezentowane na konferencji prasowej, a następnie w informacji prasowej, opierają się na nieprawdzie. Tym samym należy uznać, że oczerniono nas bezpodstawnie i bardzo dotkliwie, w następstwie czego nasza działalność została zakłócona oraz utrudniona. Zapewniamy jednak, iż będziemy przed Sądem dochodzić swoich praw, a skandaliczne działanie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zostanie zgłoszone odpowiednim organom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna