Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z promilami

opr. online
Nie wiadomo, w jaki sposób dzieci zdobyły alkohol. 14-latek z Białegostoku trafił do szpitala, podobnie stało się z 11-latką z Łap
Nie wiadomo, w jaki sposób dzieci zdobyły alkohol. 14-latek z Białegostoku trafił do szpitala, podobnie stało się z 11-latką z Łap Archiwum
Białystok, Łapy. Policjanci znaleźli wczoraj ok. godz. 16 młodego chłopca, który leżał przed jednym z bloków na Pułaskiego na Nowym Mieście w Białymstoku. Był nieprzytomny, nie reagował. Okazało się, że był pijany.

Funkcjonariusze na miejsce wezwali karetkę pogotowia, która zabrała chłopca do Dziecięcego Szpitala Klinicznego.

Po badaniach w szpitalu okazało się, że chłopiec był pod wpływem alkoholu, jednak dopiero badania krwi pozwolą stwierdzić jakie było jego stężenie. Policjanci ustalają teraz skąd 14-latek miał alkohol i z kim go pił.

Również wczoraj niepokojący sygnał o dzieciach pozostawionych bez opieki odebrali policjanci z Łap. W jednym z mieszkań w Łapach zastali rodzeństwo: 11-letnią dziewczynkę i jej 15-letniego brata oraz czwórkę ich kolegów. Dzieci w domu były same. Powiedziały policjantom, że ich rodzice wyjechali, a nimi ma opiekować się babcia, która była u siebie w domu, w innej miejscowości.

Funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się z babcią dzieci i zobowiązali ją do natychmiastowego zaopiekowania się nimi. Dzieci powiedziały policjantom, że piły alkohol. Jak się okazało rodzeństwo i jeden z ich kolegów mieli w wydychanym powietrzu 0,25, 0,44, 046 promila. Natomiast ich 11-letnia koleżanka miała ponad promil alkoholu i trafiła do szpitala. Tam też policjanci zastali jej matkę, która też była pijana, miała blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz mundurowi wyjaśniają całą sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna