Wszyscy w zdumie wspominali swoich przodków - tych, którzy odeszli już dawno temu i tych, którzy pozostawili swoje rodziny w żałobie w tym roku.
- Każdy z nas chciałby długiego i spokojnego życia. Tymczasem trzeba nam pielęgnować samych siebie, nie zapominając o przeszłości, nie lekceważąc teraźniejszości i nie bojąc się przyszłości - powiedziała nam Bożena Roszko z Białegostoku, która z pasją poszukuje śladów swojego rodu Znosko w księgach parafialnych i na cmentarzach.
To był dzień zadumy. Spokojny, bo nad bezpieczeństwem ludzi odwiedzających cmentarz czuwała policja i harcerze.
- Wolontariusze w szarych mundurach są naprawdę świetni. Koordynują ruch pojazdów i pieszych, jakby robili to zawsze. Nie wydarzyło się w powiecie monieckim nic takiego, co by zakłociło weekend - mówiła Justyna Aćman, oficer prasowy w monieckiej KPP.
Przed bramami cmentarnymi kwitł zaś handel kwiatami i zniczami. Nie zabrakło tych barwnych akcesoriów, a ich ceny były nawet nieco niższe, aniżeli przed Świętem Zmarłych.
Zobacz film:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?