Dziś rozstrzygnie się przyszłość podlaskiej PO

Po niemal dwóch miesiącach od wyboru Damiana Raczkow-skiego na funkcję przewodniczącego podlaskiej Platformy Obywatelskiej wreszcie przyszła pora na wybór rady regionu tej partii. Liczyć ona ma około 50 osób i już wkrótce decydować może o listach kandydatów w najbliższych wyborach samorządowych, także kandydatach na burmistrzów i prezydentów w miastach.

Nic dziwnego, że jej wybór już dzisiaj budzi wiele emocji. Temat przewodni tego zjazdu zresztą już znamy - dwunastu z szesnastu powiatowych szefów struktur POw województwie wystąpiło z apelem do pozostałych delegatów, aby wybierać ludzi, którzy zagwarantują dotychczasowy - wyznaczony jeszcze przez poprzedniego przewodniczącego Roberta Tyszkiewicza - kurs. Wtedy PO otworzyła się na środowiska mniejszości narodowej i osoby widzące się bardziej w centrum. Tymczasem Damian Raczkowski, wygrywając wybory, zapowiedział koniec tej polityki i zdecydowany zwrot PO w prawo. Jak się właśnie okazało - nie wszystkim podlaskim członkom partii to odpowiada.

- W sytuacji, kiedy podlaska PO uzyskała w ostatnich wyborach prezydenckich najlepszy w historii wynik głupotą byłaby tak skrajna zmiana kursu - przyznają delegaci, zwolennicy "centrowego" kursu. Na zjazd wybierają się pewni wygranej, ponoć przekonali już większość.

- Ja jestem zwolennikiem PO, a nie PiS-u bis - jeszcze dosadniej mówi Wiesław Rakowicz, szef haj-nowskich struktur PO. Zresztą to właśnie na tym terenie podlaska Platforma osiągnęła jeden z najlepszych wyników w historii, a sama partia w tym regionie zrzesza już ponad sto osób.

Damian Raczkowski ma już swoich kandydatów do rady regionu. Ale - co może być pewnym zaskoczeniem - inicjatywa dwunastu szefów powiatowych bardzo mu się podoba!

- Jestem bardzo zadowolony i mógłbym podpisać się pod tym listem. Moją intencją jest utrzymanie tego, co udało nam się uzyskać - przekonywał w czwartek przewodniczący. - Uważam jednak, że możemy mieć więcej głosów i po prawej stronie. Bo to jest partia, gdzie oba te nurty mogą znaleźć swoje miejsce.

Jaką drogę wybierze PO okaże się już dziś.