Dziś skończył się nabór do liceów

Gorączkowe poszukiwanie odpowiedniego profilu, dłużące się oczekiwania na połączenie z systemem, rozważania i debaty, jaki numer ma "rolniczówka" "chemiak" czy "odzieżówka" - tak wyglądało kilka ostatnich dni przyszłych absolwentów gimnazjów.

System sprawia problemy

- Większość znajomych wybiera szkołę właśnie teraz - wyjaśnia Karolina Cwalina. - Dopiero niedawno dowiedziałyśmy się, że musimy się zdecydować do środy.

W powiecie ełckim nabór do szkół średnich już po raz czwarty odbywa się drogą elektroniczną. Mimo to nadal sprawia on problemy trzecioklasistom. Zdarza się, że kandydaci muszą długo czekać na połączenie z systemem. Nie wiedzą też, jaką oficjalną nazwę noszą ełckie technika.

- Ta strona jest bardzo pogmatwana - denerwuje się Paulina Jarząbek. - Jeżeli mamy np. "rolniczówkę" to szkoła ma numer 6, a technikum - 4. Nauczyciele tłumaczyli nam, jak to wygląda, ale nadal ciężko się w tym połapać.

Licea nadal górą

Elektroniczny system naboru nie tylko umożliwia kandydatom wybranie wymarzonej szkoły średniej. Pozwala też sprawdzić, które z nich cieszą się największą popularnością i gdzie są jeszcze wolne miejsca.

Nadal najbardziej oblegane są trzy ełckie ogólniaki: II LO, czyli "biały" "zielony" przy Zespole Szkół Samorządowych oraz I LO - "czerwony" Tam na jedno miejsce przypada co najmniej 5 kandydatów. Na najpopularniejsze profile jest ich nawet 10. Całkiem nieźle radzą sobie również technika. Gimnazjaliści coraz częściej wybierają je zamiast liceów.

- Krążą plotki, że do "białego" trudniej jest się dostać niż do "czerwonego" choć tam jest wyższy poziom - mówi Paulina. - Ja idę do technikum, bo po jego skończeniu będę przynajmniej miała jakiś zawód.
Wyniki rekrutacji poznamy 30 czerwca.