Ekomariny powstają na Mazurach. Będzie czyściej i bezpieczniej

Zamiast starych, zniszczonych pomostów w małych przystaniach powstają ekologiczne mariny z prawdziwego zdarzenia, które zapewnią żeglarzom bezpieczne schronienie. O budowę takiej, we wschodniej części jeziora Śniardwy, wodniacy zabiegali siedem lat. Wreszcie się udało. Powstanie we wsi Nowe Guty.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Dla żeglarzy i ratowników

Jednym z najniebezpieczniejszych akwenów na Mazurach jest jezioro Śniardwy. Jak przyznają wodniacy, chodzi o występujące tam płycizny i zatopione kamienie. A silny wiatr spycha łodzie do wschodniego brzegu, gdzie nie ma przystani, w której żeglarze mogliby się schronić. Zdaniem ratowników dochodzi tam do wielu wypadków.

W budowę mariny zaangażowało się Stowarzyszenie Turystyczne Śniardwy - Nowe Guty. Zgodnie z planem miałaby powstać właśnie w tej wsi. Projekt zakłada budowę m.in. pomostów i przystani dla ok. 40 łodzi. Znajdzie się tam także miejsce dla kilku łodzi Mazurskiej Służby Ratowniczej. Obecnie ma ona swoją siedzibę w Okartowie. Ale w sezonie, czyli od maja do października, obsadzają posterunki na jeziorach Śniardwy, Seksty, Nidzkie, Buwełno i Orzysz.

Gmina Pisz wydała już decyzję środowiskową, która otwiera drogę do otrzymania pozwolenia na budowę. Teraz potrzebna jest jeszcze decyzja wodno-prawna na pogłębienie portu i budowę nabrzeża oraz pozwolenie na budowę. Z takim kompletem dokumentów stowarzyszenie może rozpocząć rozmowy z prywatnymi inwestorami. Będzie też mogło starać się o unijne dotacje.

Wydadzą 40 mln zł

Port w Nowych Gutach to nie jedyna nowa przystań na szlaku mazurskich jezior. Do końca przyszłego roku w regionie powstanie 10 ekomarin. Będą znajdowały się m.in. nad jeziorami Roś, Bełdany, Mikołajskim, Czos, Ryńskim, Niegocinem i Kanałem Węgorzewskim. Łączny koszt ich budowy to 40 mln zł.

Nowoczesna infrastruktura jest dla żeglarzy niezbędna. Zarówno dla ich wygody, jak i ochrony środowiska. Zdaniem specjalistów tylko z piskiej ekomariny nad jeziorem Roś w sezonie skorzysta ok. 30 tys. żeglarzy, a z portu 2,4 tys. łodzi. Natomiast przystań w Rynie nad jeziorem Ryńskim odwiedzi 15 tys. osób i 2,8 tys. jachtów.