Policjanci zostali poinformowani o awanturze w sklepie w Ełku. Okazało się, że młody klient groził sprzedawczyni i na terenie sklepu zachowywał się wulgarnie i agresywnie. Umyślnie lekceważył jej kilkukrotne wyraźne żądanie i nie chciał opuścić pomieszczenia. Zrobił to dopiero, gdy została powiadomiona policja.
Mężczyzna został zatrzymany kilkanaście minut po zdarzeniu. Policjanci zauważyli go, gdy wspólnie z kolegą, przechodził na czerwonym świetle. Mężczyźni na przejściu dla pieszych wypili wódkę i z premedytacją rozbili butelki o asfalt. Za popełnione wykroczenia obaj zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę 2.300 złotych.
Natomiast za przestępstwa groźby karanej i naruszenia miru 21-latek usłyszał zarzuty. Na wniosek prokuratora sąd aresztował go na najbliższy miesiąc. Groźba bezprawna zagrożona jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Za naruszenie miru kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.
Zobacz także: Ełk. Małżeństwo zatrzymało pijanego kierowcę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?