Do zdarzenia doszło w niedzielę w Ełku. Policjanci podczas patrolowania ulic miasta zauważyli BMW, którego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Jednak kierowca zbagatelizował podawane przez policjantów sygnały dźwiękowe i świetlne, nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać.
Po kilkudziesięciu metrach zakończył brawurową jazdę, wjeżdżając w znak drogowy. Okazało się, że za kierownicą siedział kompletnie pijany mężczyzna. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że 48-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Tym bardziej dziwi fakt, że pojazd, którym jechał, kupił chwilę przed zdarzeniem. Transakcji dokonywał w obecności trzeźwego znajomego, który miał prowadzić samochód. Jednak, gdy sprzedający zabierał swoje rzeczy z bagażnika, 48-latek wsiadł za kierownicę zakupionego pojazdu i z impetem odjechał.
Policjanci wyjaśniają teraz szczegóły tej sprawy. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, złamanie zakazu i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Magazyn Informacyjny 16.02.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?