Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejski Dzień Bez Samochodu. Ludzie i tak jeździli

stef
– Najczęściej do miasta jadę rowerem albo idę pieszo. Tak jest zdrowo – mówi Barbara Poparda, którą spotkaliśmy przy ulicy Moniuszki.
– Najczęściej do miasta jadę rowerem albo idę pieszo. Tak jest zdrowo – mówi Barbara Poparda, którą spotkaliśmy przy ulicy Moniuszki.
Przyjechałem do pracy samochodem. Tak jest szybciej i wygodniej.

To już chyba przyzwyczajenie - przyznaje Ireneusz Leniec, naczelnik wydziału komunikacji w ełckim starostwie. Podobnie zrobiła większość ełczan.

Ładna pogoda nie pomogła

Wczoraj obchodziliśmy europejski dzień bez samochodu. Każdy, kto zostawił swoje auto w garażu, mógł za darmo jeździć miejskimi autobusami. Wystarczyło mieć ze sobą dowód rejestracyjny pojazdu.
Mimo to na ełckich ulicach i parkingach wcale nie było luźniej. Kierowcy są przekonani, że auto to najlepszy sposób transportu.

- Ełk nie jest dużym miastem. Ale jeśli miałbym przejść się do pracy, to musiałbym wstać pół godziny wcześniej. Samochód to szybkość i wygoda. Nawet jeśli stoi się w korkach - uważa Łukasz Rutkowski.
Sprawdziliśmy, czy ełccy urzędnicy zostawili wczoraj auta w garażu. Mimo że popierają taką akcję, w praktyce wypada to nieco gorzej.

- Moje prywatne auto od czterech tygodni jest w serwisie, więc nie miałem wyjścia - żartuje Krzysztof Piłat, starosta ełcki. - Musiałem dzisiaj przejechać się samochodem z jednego spotkania na drugie. Miałem dosłownie kilka minut i nie miałem wyjścia.

- Musiałem skorzystać z samochodu służbowego - przyznaje Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Ale chodziłem też oglądać postęp prac w miejskich inwestycjach - przebudowie ul. Mickiewicza i modernizacji stadionu.

Po Moniuszki jeździli jak zwykle

Władze miasta, przyłączając się do europejskiej akcji, postanowiły zamknąć fragment ulicy Moniuszki, na odcinku od Konopnickiej do Piłsudskiego. Zakaz wjazdu samochodów obowiązywał tam od godz. 6 do 16.

Mimo zakazów kierowcy jeździli ulicą jak zwykle. Nieliczni przytrzymywali się i spoglądali na nowe znaki. Widząc inne samochody, jechali dalej.

Na szczęście straż miejska i policja nie wlepiała mandatów nieposłusznym kierowcom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna