Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewelina i Piotr Muchowie wyruszają w rowerową podróż do Azji (wideo)

Katarzyna Łuszyńska
Katarzyna Łuszyńska
Ewelina i Piotr zamierzają pokonywać - ważącymi po około 30 kg - rowerami od 60 do nawet 200 km dziennie
Ewelina i Piotr zamierzają pokonywać - ważącymi po około 30 kg - rowerami od 60 do nawet 200 km dziennie Wojciech Wojtkielewicz
Małżeństwo z Białegostoku - Ewelina i Piotr Muchowie na rowerach przejadą przez Litwę, Łotwę, Estonię, Rosję i Mongolię aż do Chin. Z podróży życia wrócą dopiero za około rok.

Para poznała się podczas wędrówki po górach. Oboje kochają podróżowanie i nie wyobrażają sobie bez niego życia. Wcześniej zwiedzili m.in. Gruzję, Armenię i Iran. Teraz nadszedł czas na podróż rowerową po Azji.

- Wybraliśmy rowery, bo dzięki nim będziemy czuć się wolni i niezależni - mówi Piotr Mucha. - Planujemy wrócić za rok, ale zobaczymy, jak wyjdzie. Naszym jedynym ograniczeniem jest bilet na kolej transsyberyjską, który mamy kupiony na 10 sierpnia i zima, bo nie bierzemy ze sobą zimowych ubrań - dodaje.

Na pomysł wyprawy do Azji wpadli rok temu. Natomiast intensywne przygotowania rozpoczęli w styczniu. W trakcie wyprawy przejadą przez Litwę, Łotwę, Estonię, Rosję, Mongolię i Chiny. Nie wiedzą jeszcze, jak i kiedy dokładnie wrócą do Białegostoku, bo być może odwiedzą także Australię.

- Każda koszulka czy kabel, które spakowaliśmy, zostały zważone, żebyśmy mogli rozłożyć równomiernie bagaż na oba rowery - mówi Ewelina Mucha. - Najważniejsze rzeczy to namiot, śpiwory, karimaty, kuchenka wielopaliwowa, apteczka, narzędzia i ubrania - dodaje.

Dzięki temu, co mają w torbach, będą stanie przetrwać na kompletnym pustkowiu nawet dwa tygodnie.

Para zamierza nocować w namiotach, ale raz na tydzień chciałaby przespać się w hostelu, więc najwięcej pieniędzy pochłonie podróżowanie środkami lokomocji (wspomniana kolej transsyberyjska) i wizy.

Podróżnicy nie obawiają się o kontakty z mieszkańcami krajów, które odwiedzą, ponieważ posługują się zarówno jęz. rosyjskim, jak i angielskim.

- Wyprawa do Azji będzie spełnieniem naszych marzeń. Gdybyśmy nie zrezygnowali z pracy i nie podjęli wyzwania, to nigdy byśmy ich nie zrealizowali - przyznaje Piotr.

Osoby zainteresowane podróżą Eweliny i Piotra mogą na bieżąco śledzić kolejne etapy ich wyprawy, ponieważ para będzie robić zdjęcia i nagrywać filmy. Znajdą się one na stronie www.fliesaway.pl, a także na ich facebookowym profilu Fliesaway.pl - czyli Muszki w podróży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna