Dlatego podczas imprezy będzie można poznać dokonania tancerzy ze Wschodu. Spektakle zaprezentują twórcy m.in. z Ukrainy i Białorusi. Ale nie zabraknie i Polaków. Wszyscy będą podejmować tematykę tożsamości rozumianej jako splot pamięci, konkretnej przestrzeni geograficznej i ciała.
- Wschód to nasze hasło przewodnie - dodaje Karolina Garbacik, organizatorka. - Trzeba pamiętać, że festiwal to nie tylko spektakle, ale też prelekcje, warsztaty i spotkania z tancerzami. Warto być z nami przez te kilka dni.
Festiwal potrwa do niedzieli. W piątek będzie można zobaczyć spektakl "Śmierć. Ćwiczenia i wariacje" Renaty Piotrowskiej (godz. 18, Akademia Teatralna) i wziąć udział w panelu dyskusyjnym "Peryferie tańca w rodzinnej Europie?" (godz. 19.15, Kawiarnia Lalek). Pokazany zostanie też spektakl Teatru Rozbark pt. "This is Not a Love Song" (godz. 21, Białostocki Teatr Lalek). W sobotę czeka nas m.in. przedstawienie Anny Korzyuk, "Self to the N-th Power" (aula wydziału PiP, UwB, godz. 17), a w niedzielę - prapremiera filmu "Tenderline - listy z Ameryki" (godz. 17, Zmiana Klimatu). Organizatorem festiwalu jest Podlaskie Stowarzyszenie Tańca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?