Finalistki "Metamorfoz" odwiedziły salon fryzjerski

Aż mi się chce skakać z radości - mówiła 46-letnia Marianna Zajkowska minutę po tym, jak wstała z fotela w białostockim salonie urody Gabriel. - Czuję, że mam dużo więcej włosów na głowie, wszystkie są odżywione i bardzo sprężyste, a dzięki nowej fryzurze czuję się dużo młodziej!
Marianna: tył krótki, długie boki
Marianna, tak jak i dwie pozostałe finalistki naszej akcji "Metamorfozy": 24-letnia Paulina Klicka z Sokółki i jej rówieśniczka Joanna Koncewicz z miejscowości Piętki koło Kalinowa całe środowe przedpołudnie spędziły w białostockim Salonie Urody "Gabriel". Nad ich nowymi fryzurami pracowało czterech fryzjerów!
- Pani Marianna z pewnością czuje ogromną różnicę w jakości swoich włosów, ponieważ zaraz po umyciu na jej bardzo wysuszonych końcówkach zastosowaliśmy kurację keratynowo-proteinową, żeby je trochę wzmocnić i odżywić - mówi Ewa Sokólska, fryzjerka z Salonu Urody "Gabriel".
Następnie włosy Marianny zostały pomalowane na kasztanowy brąz.
- Z przodu zaś zrobiliśmy rozjaśniaczem flesze, czyli takie jaśniejsze refleksy, które potem stonowaliśmy nieco kolorem toffi - dodaje fryzjer Paweł Szubzda.
Zmieniła się też fryzura Marianny. Jej długie dotychczas włosy z tyłu głowy zostały ścięte prawie do wysokości szyi, zaś boki zostały nieco dłuższe. Dzięki temu fryzura ładnie się układa, a jej boki zachodzą "ząbkami" na policzki.
- Całe włosy zostały wystopniowane i wystrzępione, aby uzyskać efekt lżejszej fryzury - mówi Paweł Szubzda.
Wcześniej bowiem pani Marianna miała długie proste włosy, sprawiające wrażenie zniszczonych, ciężkich i "ciągnących" całą sylwetkę w dół.
- Teraz czuję się o wiele lepiej i młodziej - cieszyła się kilka minut po wstaniu z fryzjerskiego fotela. - Nowa fryzura bardzo mi się podoba i cieszę się, że nie jest bardzo krótka, bo i nie chciałabym mieć odsłoniętej całej szyi.
Paulina: z prawej długo, z lewej krótko
Natomiast nic przeciwko odsłonięciu szyi i drobnym, kolorystycznym szaleństwom nie miała Paulina Klicka.
- Pani Paulina od razu zgodziła się na wszystkie nasze propozycje i dzięki temu ma bardzo modną, asymetryczną fryzurę - mówi Marta Zysk z Salonu Urody "Gabriel".
Włosy Pauliny teraz są z prawej strony dużo dłuższe niż z lewej. Z prawej strony ma całą grzywkę i dłuższy pejs. Lewa strona jest maksymalnie skrócona. Dzięki temu jej fryzura z każdej strony wygląda inaczej.
- Daje to ogromne możliwości modelowania i układania włosów w różne fryzury, zarówno gładkie jak i nastroszone - podkreśla Marta Zysk.
Fryzjerzy odrobinę "zaszaleli" też podczas farbowania włosów Pauliny. Jej naturalny brązowy kolor włosów został pogłębiony, a z przodu pojawiła się kolorystyczna niespodzianka: miedziane pasma widoczne przy ruchu włosów, bardzo rozweselające fryzurę.
Joanna: z jasnego blondu na brąz
Zupełnie odmieniona została też głowa Joanny Koncewicz. W kwestii fryzury to właśnie w jej przypadku można mówić o największej zmianie. Dotychczas Joanna była bowiem jasną blondynką, a w środę jej włosy zostały przefarbowane na kolor jasno-brązowy. Fryzura zyskała też zupełnie nowy kształt.
- Jest to fryzura na bazie kwadratu, z krótkim tyłem i delikatnie wydłużającymi się bokami - mówi fryzjer Piotr Praczuk. - Delikatnie zachodzące na twarz końcówki podkreślają owal twarzy, zaś grzywka została wystrzępiona w ciekawe pazurki.
W najbliższych dniach na nasze finalistki przejdą kolejne zabiegi, m.in. na twarz i ciało oraz długo wyczekiwany zabieg wybielania zębów.