Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma obiecywała 250 miejsc pracy. Teraz zamknęła swoją siedzibę

Kamil Pawelczyk [email protected]
Centrum Call Centre miało być jedną z większych inwestycji w Łomży. Ale...
Centrum Call Centre miało być jedną z większych inwestycji w Łomży. Ale...

Dla pracowników firmy Iconn rok 2011 zaczął się wyjątkowo źle. Gdy przyjechali na początku stycznia do pracy, siedziba firmy była zamknięta. Nie można było się również skontaktować z szefową, Jolantą Pogorzelską.

Patowa sytuacja
Jak się okazuje, to była tylko część ich problemu. Właściciele firmy Iconn są im winni zaległe wypłaty.
- W grudniu dostaliśmy jedynie 500 zł zaliczki za listopad - mówi jedna z pracownic firmy. - Pozostałej sumy nie zobaczyliśmy do dziś.

Jednak to nie jest nawet najgorsze. Pracownicy firmy zostali bowiem z nierozwiązanymi umowami i bez świadectwa pracy. Oznacza to, że nie mogą podjąć innej pracy, czy też zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotni.

- Gdybym miała rozwiązaną umowę, mogłabym przynajmniej pobierać zasiłek dla bezrobotnych - mówi rozżalona pracownica. - Jestem w kropce. Nie wiem, co mam dalej robić.

Część pracowników postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zdecydowali złożyć skargę w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łomży.

- Mogę potwierdzić, że takie osoby były u nas w urzędzie i opowiedziały o swojej trudnej sytuacji - potwierdza Hanna Huszcza, rzecznik prasowy PUP w Łomży. - Wysłaliśmy już pismo do Państwowej Inspekcji Pracy. Zawiadamiamy w nim, że firma Iconn naruszyła podstawowe warunki pracy i płacy.

To właśnie łomżyński urząd sfinansował osiem miejsc pracy w tej firmie. Wszystkie stanowiska skierowane były dla osób niepełnosprawnych. Część nich finansowały środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Podeszliśmy z dystansem do tej firmy, dlatego sfinansowaliśmy zaledwie 8 stanowisk - mówi pani rzecznik. - Pracodawca zażądał aż 200 stażystów na stanowisko telemarketera.

Jak się później okazało, były to jedyne stałe umowy o pracę z zakładanych 200.

- Nie chciałabym przekraczać swoich kompetencji, ale ta sprawa nadaje się do prokuratury - podkreśla Hanna Huszcza.

Miłe złego początki
- Na początku wszystko wydawało się być w porządku - wspomina pan Andrzej, były pracownik firmy. - Niestety, po jakimś czasie zaczęły się problemy z wypłatą.

Firma Iconn miała w Łomży niemalże mocarstwowe plany. Właściciele dumnie zapowiadali, że chcą zatrudnić około 250 osób.

- Planujemy dać pracę głównie osobom niepełnosprawnym, a także tym, które pozostają długotrwale bezrobotne - wyjaśniał niemal rok temu Andrzej Chrostowski, dyrektor zarządzający spółki.
Właściciele chwalili się, że to pierwsza tego typu inwestycja w naszym regionie.

Aby pomieścić tak dużą liczbę telemarketerów wyremontowano pomieszczenia, w których wcześniej mieścił się klub Atom. Pierwsze osoby zaczęły pracować tam 1 marca 2010 roku. Niestety, z każdym tygodniem sytuacja pracowników wyglądała coraz gorzej. Zaległości finansowe, czy nieodprowadzanie składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie były niczym niezwykłym. Tak samo jak personalne rotacje w firmie.

- Zdarzało się, że co kilka dni na to samo stanowisko przychodził ktoś nowy - mówi pan Andrzej.
Z właścicielami firmy Iconn nie udało nam się skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna