Wszystko zaczęło się tuż po godz 9. Pracowników i klientów galerii wyprowadzono na zewnątrz. Wokół Alfy ustawiły się wozy strażackie.
Przyjechało aż pięć jednostek. - Pali się stoisko z piernikami i samochód na podziemnym parkingu. Jedna osoba jest ranna - słychać było w rozmowach strażaków. Ranną osobę wyprowadzono z budynku i udzielono jej pomocy. Pożar ugaszono... wszystko na sucho.
- Były to jedynie ćwiczenia - poinformował starszy kapitan Paweł Ostrowski, rzecznik straży pożarnej. - Takie ćwiczenia przeprowadzane są po to, aby w przypadku realnego zagrożenia strażacy i pracownicy galerii wiedzieli, jak się zachować. Akcja przebiegła płynnie. Mieliśmy parę potknięć, ale szybko je zauważyliśmy.
Podczas przeszukiwania budynku zauważyliśmy też, że paru właścicieli sklepów galeriowych nie ewakuowało się. Gdyby pożar był prawdziwy, osoby te narażone byłyby na duże niebezpieczeństwo.
Cała akcja trwała około pół godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody