Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria im. Śleńdzińskich: Wolontariat dla kultury i galeria chcą ocalić Białystok z drewna

Urszula Krutul [email protected]
Ekipę projektu "Białystok z drewna" tworzy kilkanaście osób. Wśród nich są Katarzyna Siwerska, Rafał Kozłowski, Ewelina Głowacka (w dolnym rzędzie od lewej) oraz Mateusz Tymura i Sylwia Dec (w górnym rzędzie od lewej)
Ekipę projektu "Białystok z drewna" tworzy kilkanaście osób. Wśród nich są Katarzyna Siwerska, Rafał Kozłowski, Ewelina Głowacka (w dolnym rzędzie od lewej) oraz Mateusz Tymura i Sylwia Dec (w górnym rzędzie od lewej) Wojciech Wojtkielewicz
Grupa młodych ludzi chce ocalić niezwykły fragment miasta. Ten drewniany, trochę już zapomniany.

Ten projekt skierowany jest do mieszkańców miasta. Będą mogli m.in. wziąć udział w warsztatach, wysłać swoje zdjęcia na konkurs i podzielić się historiami wyniesionymi z drewnianych domów. Realizowany jest w ramach I edycji programu Wolontariat dla kultury we współpracy z Galerią im. Sleńdzińskich w Białymstoku.

- Pomysł pojawił się spontanicznie - mówi Rafał Kozłowski, autor projektu. - Mieszkam na osiedlu Białostoczek, na którym jest dużo drewnianej architektury. Zresztą praktycznie w całym mieście, na każdym osiedlu znajdziemy drewniany dom z ciekawą historią.
Rafał pomyślał, że trzeba te domy pokazać, opowiedzieć o nich, promować nimi Białystok. Znalazł podobnych zapaleńców i razem stworzyli projekt "Białystok z drewna".

- Poprzez nasze działania chcemy uświadomić mieszkańców, że mamy wielki skarb, którym warto się chwalić - mówi chłopak. - Zaprezentować budynki, ale też ludzi, którzy w nich mieszkają i lubią się dzielić historią tych domów. Już przeprowadziliśmy kilka wywiadów, mam nadzieję, że uda się zrobić kolejne. Chętnie wysłuchamy każdego, kto ma coś do powiedzenia w tym temacie.
Wszystkie opowieści zostaną spisane i umieszczone na blogu projektu. Każdy, kto chce się nimi podzielić, powinien napisać na adres e-mail: [email protected].

Jednak opowieści to nie wszystko. Twórcy projektu zapraszają białostoczan również na warsztaty fotograficzne. Uczestnicy zobaczą jak kiedyś fotografowano budynki i ile pracy się z tym wiązało. Poznają życie mieszczańskie z połowy XIX w., prześledzą zmiany w budownictwie Białegostoku, spróbują zrekonstruować wybrane zdjęcia ze zbiorów miejskich.

- Warsztaty mamy naprawdę różne - zapewnia Sylwia Dec, jedna z uczestniczek projektu, która zajmuje się blogiem i zbieraniem historii o drewnianych domach. - Każde z nich odbędą sie w innym miejscu, i poprowadzą je różne osoby.

Najbliższe warsztaty odbędą się już 14 marca w Chacie na Wygodzie. Tam będzie można zgłębić tajniki fotografii teatralnej. 28 marca, również na osiedlu Wygoda czas na "Spotkanie po latach", czyli fotografię kontrastów. Uczestnicy spróbują zestawić ze sobą dwie skrajności: drewno i beton oraz drewno i metal. 11 kwietnia w centrum miasta będzie można poznać zasady fotografii reporterskiej. Grupa warsztatowa pozna historię Białegostoku, którą mamy na co dzień, ale często jej nie dostrzegamy. Będzie można też porobić zdjęcia z perspektywy... rowerzysty. To 25 kwietnia na os. Przydworcowym. Będzie też fotografia kwiatowa (16 maja na osiedlu Bojary) i rekonstrukcyjna (30 maja, osiedle Bojary). W planach jest też zorganizowanie konkursu fotograficznego i wystawy "Galeria pod Chmurką". Warsztaty są bezpłatne. Rejestracja uczestników odbywa się mailowo pod adresem: [email protected] lub telefonicznie pod nr: 502 138 980.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna