Specjalny zespół zastanawia się, co zrobić ze stadionem Wigier. - Nie chcemy do tego obiektu dokładać - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik ratusza.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - kliknij "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Utrzymanie stadionu po wybudowaniu nowej trybuny, zainstalowaniu sztucznego oświetlenia i podgrzewanej murawy jest, jak informowaliśmy, znacznie kosztowniejsze niż przed remontem. Suwalskie władze problem dostrzegają i próbują temu zaradzić. Niedawno prezydent powołał kilkuosobowy, składający się z miejskich urzędników oraz przedstawicieli Ośrodka Sportu i Rekreacji zespół. Do końca kwietnia grono to ma przedstawić propozycje dotyczące przyszłości stadionu.
- Ma się w tym znaleźć analiza ekonomiczna skutków finansowych poszczególnych rozwiązań - dodaje J. Filipowicz.
Najważniejsze z nich dotyczy wydzierżawienia obiektu firmie zewnętrznej. W grę wchodzą w tym przypadku dwie możliwości. Pierwsza, to oddanie w dzierżawę samej części sportowej, czyli głównego boiska, płyt treningowych oraz krytej trybuny wraz z zapleczem. Druga - dołożenie do tego hotelu oraz kempingu.
Miejskie władze wychodzą z założenia, że prywatna firma, jeśli takowa się znajdzie, będzie bardziej zabiegała o to, jak zarobić na stadionie, niż obecny zarządca, czyli - OSiR.
Jak mówi J. Filipowicz, miasto nie będzie się domagało wygórowanych opłat za dzierżawę. Chodzi o to, by obiekt działał w pełni i publicznej kasy nic to nie kosztowało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?