Gimnazjaliści wybrali

Mamy więcej chętnych niż miejsc - mówiła Anna Półtorak, wicedyrektorka I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku. - Szczególnie oblegane są klasy biologiczno-chemiczne i informatyczne. Tu przypada około półtora kandydata na jedno miejsce. Widać natomiast odwrót od humanistyki.
Podobnie jest w innych placówkach.

- Największe zainteresowanie już tradycyjnie jest klasą medyczną i w tym roku także klasą informatyczną - oceniała Anna Zawadzka, wicedyrektorka IV LO. - Słabiej, zresztą jak zawsze, jest w klasach humanistycznych.

W sumie w tym roku w białostockich szkołach ponadgimnazjalnych dla młodzieży miasto przygotowało 4267 miejsc. Większość, bo 2302, w liceach ogólnokształcących, nieco ponad półtora tysiąca w technikach, a pozostałe - w zasadniczych szkołach zawodowych.
Do południa w piątek kandydaci złożyli 4173 wniosków o przyjęcie, z tego ponad 2,5 tysiąca do liceów. Tysiąc mniej chętnych na razie zgłosiło się do techników.

-U nas najbardziej oblegany jest technik pojazdów samochodowych i tu mamy już komplet - mówiła w piątek Małgorzata Kiebała, dyrektorka Zespołu Szkół Mechanicznych.

Natomiast w zasadniczej szkole zawodowej ZSM na kierunku mechanik pojazdów samochodowych było dwóch kandydatów na jedno miejsce.
- Na poziomie szkoły zawodowej jest jeszcze także po kilka wolnych miejsc w klasie elektromechanik pojazdów samochodowych i blacharz - dodała Kiebała.

Najwięcej wniosków wpłynęło do IV, II, XI i XIV LO. A wśród szkół zawodowych - do Technikum Elektrycznego i technikum Handlowo-Ekonomicznego. W pozostałych ośmiu technikach oraz we wszystkich sześciu zasadniczych szkołach zawodowych w piątek przed końcem dnia jeszcze były wolne miejsca. Również wolnymi miejscami dysponowało jeszcze: III, V, VII, VIII, IX, X i XVII LO.

Teraz od 1 do 12 czerwca potrwa składanie dokumentów do szkół dysponujących wolnymi miejscami.