Inna sprawa, że mężczyzna wykorzystał sytuację, którą stworzyła właścicielka torebki. Kobieta poszła do jednego z giżyckich kościołów na mszę. Po modlitwie postanowiła przyjąć komunię św. Na ławce, na której siedziała, zostawiła torebkę i poszła do ołtarza. Nagle zauważyła, że zabiera ją jakiś mężczyzna i ucieka.
Parafianka zawiadomiła policję. Jak przyznała, w torebce miała telefon komórkowy, dokumenty, dowód osobisty, prawo jazdy, kartę do bankomatu i pieniądze. Wszystko warte 570 zł.
Na szczęście, tego samego wieczoru mundurowi zatrzymali sprawcę kradzieży (z łupem). Jest nim 33-letni mieszkaniec Giżycka. Jego zachowanie oceni sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?