Giżycko. Tragedia na plaży miejskiej.

- Z relacji świadków wynika, że chłopak najprawdopodobniej popisywał się w jeziorze swoimi umiejętnościami i w pewnym momencie zachłysnął się wodą - powiedziała "Gazecie Współczesnej" Monika Wejknis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Działo się to blisko brzegu. Z wody został wyciągnięty przez ojca i brata.
Pomimo natychmiastowej reanimacji przez ratowników medycznych 22-letniego Grzegorza D. nie udało się uratować.
Do końca wakacji pozostały niespełna dwa tygodnie. Policjanci apelują o rozwagę podczas kąpieli. Ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem jakie czyha na nas w wodzie powinny być również statystyki policyjne. Od początku lata w wodach Warmii i Mazur utonęły już 22 osoby.