Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Giby. Zbudowali oczyszczalnie. Cuchnie tak, że nie można wyjść na podwórze

wys
Przydomowe oczyszczalnie ścieków funkcjonują źle, a urzędnicy nie robią nic, by to zmienić - twierdzą mieszkańcy gminy.

I dodają, że zimą fetor był nieco mniejszy. Teraz natomiast trudno wyjść na podwórze, czy otworzyć okna.

- Pieniądze poszły w błoto - irytują się nasi rozmówcy.

Samorząd, jak pisaliśmy, pozyskał fundusze unijne na budowę kilkuset przydomowych oczyszczalni ścieków. Zostały one wykonane w minionym roku, ale, jak się okazuje, nie działają tak jak trzeba. Kilka tygodni temu Stanisław Groblewski z urzędu gminy informował nas, że wadliwych jest aż 30 obiektów. I zapewniał, że usterki zostaną usunięte przez wykonawcę, ponieważ zobowiązuje go do tego umowa na realizację inwestycji.

- Tyle tylko, że nie wiadomo kiedy - zauważają nasi Czytelnicy. - Termin gwarancji minie i pozostaniemy sami z tym problemem.

Właściciele posesji dodają, że niesprawne oczyszczalnie są coraz bardziej uciążliwe. - Wkrótce, gdy będzie ciepło, nikt nie wytrzyma tego fetoru - mówią.

Czesław Niewiadomski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Sejnach mówi, że w sprawie przydomowych oczyszczalni nie jest prowadzone żadne postępowanie. - Mieszkańcy nie zgłosili się do nas - argumentuje. - Nie mamy więc podstaw, by sprawdzać, o co chodzi.
Próbowaliśmy dowiedzieć się, kiedy obiekty zostaną naprawione. Jednak wójt Jan Kramnicz zignorował nasze pytania. Do tematu będziemy wracać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna