Gminna droga została zniszczona. Urzędnicy zawiadomili policję, a ta ustala, kto zaorał część przejazdu.
Chodzi o drogę we wsi Piotrowa Dąbrowa. Rozdziela ona prywatne grunty i od dawna jest kością niezgody. Bo zainteresowani rolnicy uważają, że przebiega nie tak, jak powinna. Mówiąc inaczej, po prywatnych, a nie komunalnych gruntach.
Kilka lat temu gmina wynajęła geodetę, który wytyczył gminny trakt, a służby poprawiły jego stan, by rolnicy bez problemu mogli dojechać na swoje pole. Tymczasem w minionym miesiącu ktoś drogę zniszczył. Po prostu podczas uprawy swojego pola zaorał też część trasy.
- Otrzymaliśmy zdjęcia i pismo w tej sprawie od jednego z mieszkańców naszego rejonu - informuje wójt Karol Szrajbert. -Zawiadomiliśmy organy ścigania.
Te ustalają, kto próbował zagrabić gminną własność.
- Nie trzeba być jasnowidzem - ironizują we wsi Piotrowa Dąbrowa. - Przecież wiadomo, do kogo należy pole i kto niedawno wykonywał tam prace.
Sprawca, jeśli zostanie ustalony, będzie musiał poprawić przejazd tak, by można było pokonać go ciągnikiem. Dziś jest to niemożliwe.
- Traktor zsuwa się na zaorane pole - twierdzą mieszkańcy Piotrowy Dąbrowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?