Gmina Nowinka. Domy nad jeziorem. Zmienią się absurdalne przepisy

- Cieszę się, że udało się tę tak ważną dla mieszkańców sprawę doprowadzić do końca - mówi Dorota Winiewicz, wójt Nowinki.

Dodaje przy tym, że stało się to m.in. dzięki silnemu wsparciu naszej gazety. Bo często o problemie pisaliśmy i mobilizowaliśmy do pracy wojewódzkie władze oraz radnych sejmiku.

Sprawa ujrzała światło dzienne jesienią 2013 r. Okazało się, że mieszkańcy gminy Nowinka, którzy mają swoje domy nad jeziorami, nie mogą przeprowadzić praktycznie żadnej inwestycji, jeśli do wody jest bliżej niż 100 metrów. Winę za taki stan rzeczy ponosiły poprzednie gminne władze. Parę lat wcześniej nie przygotowały bowiem stosownej uchwały i jej nie przyjęły.

Zobacz też: Gmina Nowinka: Dorota Winiewicz chce naprawić błędy poprzednich władz

Wójt Winiewicz korespondowała na ten temat z różnymi instytucjami, z ministerstwami włącznie. Wszyscy jednak rozkładali ręce twierdząc, że nic się już nie da zrobić.

- To beznadziejna sprawa - brzmiała powtarzana opinia.

Po kilku miesiącach okazało się, że wyjście jest. Urząd marszałkowski w Białymstoku musiał jednak przygotować nowy plan ochrony przyrody m.in. na terenie Nowinki. Wymagało to szeregu przedsięwzięć, w tym wykonania nowej inwentaryzacji przyrodniczej. Urzędowi udało się zdobyć na to pieniądze i wszystko przeprowadzić.

Uchwała sejmiku zmieniająca dotychczas obowiązujące przepisy była gotowa jeszcze jesienią ubiegłego roku. Ale procedura opiniowanie uchwały przez poszczególne gminy przeciągnęła się aż do maja tego roku. Teraz już jednak cała dokumentacja jest kompletna. Jak mówi Urszula Arter z urzędu marszałkowskiego, punkt dotyczący tej sprawy znajdzie się w porządku obrad najbliższej sesji. Odbędzie się ona w tym miesiącu.

Nowe uregulowania nie oznaczają, że przy samych jeziorach powstaną potężne budowle. Ich gabaryty zostały w uchwale określone w metrach kwadratowych oraz procencie powierzchni istniejącego budynku. W dodatku, nowe inwestycje nie mogą przekraczać dotychczasowej linii zabudowy. Nad samymi jeziorami więc nie powstaną.