- O co w tym chodzi? - zastanawia się Stefan Kościuch, radny z Przerośli i autor skargi do wojewody. - Wygląda to tak, jakby zupełnie zignorowały nasz problem.
Chodzi o pierwsze posiedzenie, podczas którego radni składali ślubowanie i dokonali wyboru prezydium. Opozycja twierdzi, że jeden z radnych pomylił słowa roty. Natomiast przewodniczący podpisał zaproszenia na drugą sesję jeszcze przed tym, jak go wybrano. - To znaczy, że był pewien wygranej, co jest sprzeczne z zasadami demokracji - dodaje S. Kościuch.
Sprawa trafiła do wydziału nadzoru PUW. Ten poinformował wójta, że uchybień nie było, a opozycyjnych radnych, że sprawę analizuje. Jowita Chudzik, doradca wojewody wyjaśniała nam, że radni otrzymają szczegółowe uzasadnienie decyzji. A to wymaga czasu i stąd wzięła się rozbieżność w terminach załatwienia sprawy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?