Policjanci z łomżyńskiej „patrolówki” pełniący służbę w nocy z wtorku na środę na terenie gminy Wizna chcieli zatrzymać fiata punto. Niestety, pomimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się. Policjanci niezwłocznie podjęli pościg. Po kilkudziesięciu metrach mundurowi zauważyli, że pojazd zjechał na pobocze a kierujący nim mężczyzna dalej zaczął uciekać pieszo w kierunku pobliskiego lasu. Policjanci ruszyli za nim.
Na miejsce został też wezwany przewodnik psa służbowego z psem tropiącym. Po kilkudziesięciu metrach przedzierania się przez chaszcze i podmokłe tereny przyleśne, to właśnie Cetyna – pies policyjny doprowadziła swojego przewodnika do uciekiniera. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu dlatego też został przebadany na jego zawartość w organizmie. Badania wykazały ponad 2,8 promila.
Uciekinierem okazał się 33–latek, który najprawdopodobniej prowadził pojazd pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz sprawę niezatrzymania się do kontroli i ucieczki będą szczegółowo wyjaśniać łomżyńscy policjanci.
Zobacz także: Białystok. Pościg policji. Golf wpadł do zbiornika wodnego. Trzy osoby zginęły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?