Pracownicy PIP przeprowadzili kontrolę w marcu. Jednak dopiero niedawno zdecydowali się podzielić wykrytymi niedociągnięciami.
- Jest to jedna z poważniejszych kontroli, podczas której trafiliśmy na szereg poważnych nieprawidłowości - mówi Jacek Żerański, rzecznik prasowy PIP w Olsztynie. - Stwierdziliśmy sporo nieprawidłowości z zakresu BHP oraz prawa pracy.
Jak ustalili inspektorzy PIP, jeden z pracowników musiał siedzieć w pomieszczeniu, które nie miało nawet 2 mkw. powierzchni, chociaż przepisy nie przewidują pracy w tak małych "klitkach". Na dodatek musiał chodzić do toalety oddalonej o 650 metrów, co według rzecznika inspekcji jest nie tylko uciążliwe, ale wręcz upokarzające. Kolejną sprawą był brak wentylacji w większości pomieszczeń. Nawet tych, które nie miały okien.
więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?