Piłkarze Jagiellonii po sobotnim meczu kontrolnym z Ruchem Chorzów (0:4) dostali kilka dni wolnego. Nie próżnowali szefowie Jagi. Oni wygrali z Ruchem. Tyle, że nie na boisku, a w rywalizacji toczonej w klubowych gabinetach. Żółto-czerwoni zwyciężyli z niebieskimi w wyścigu o defensywnego pomocnika Polonii Bytom, Łukasza Tymińskiego.
- Zadecydowała marka Jagiellonii. Zawodnik sam wybrał grę w naszej drużynie - mówi Cezary Kulesza, prezes i jeden z właścicieli białostockiego klubu.
A jeszcze kilka dni temu wydawało się, że 21-letni piłkarz trafi do Ruchu. Ustalił już warunki kontraktu z niebieskimi. Miał związać się z Chorzowem umową na trzy lata, a finalizacja negocjacji była tylko kwestią czasu.
Jagiellonia jednak nie odpuszczała i zamiast zostać na Śląsku Tymiński przyjeżdża dzisiaj na Podlasie. Jaga osiągnęła transferowe porozumienie z Polonią i ustaliła warunki kontraktu z samym zawodnikiem. Do uzgodnienia został jeszcze czas obowiązywania umowy. Będą to 3 lub 4 lata.
Tymiński jest wychowankiem Żywieckiej Akademii Piłki Nożnej. Grał w Góralu-Czarnych Żywiec, Skałce Żabnica, Śląsku Wrocław i przez ostatnie półtora roku w Polonii. W sezonie 2010/11 wystąpił w 18 meczach Ekstraklasy.
Dzisiaj reprezentant Polski U-20 zostanie oficjalnie zaprezentowany jako zawodnik Jagiellonii. Witamy zatem w Jadze nowego młodego piłkarza, a wiele wskazuje, że pożegnamy dwóch innych. Bartłomiej Pawłowski ma zostać wypożyczony do GKS-u Katowice. - To praktycznie przesądzone - przyznaje Kulesza.
Niejasna jest natomiast sprawa Macieja Makuszewskiego. Pisaliśmy, że filigranowy skrzydłowy może także trafić na wypożyczenie. W przypadku Makuszewskiego w grę wchodzi Widzew Łódź, ale sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta.
Podobnie niewyjaśnione są losy transferu Grzegorza Sandomierskiego. Bramkarz Jagiellonii podobno dobrze wypadł na testach w Evertonie, lecz klub z Liverpoolu na razie nie przysłał oferty transferowej. - Ma wpłynąć w tym tygodniu, ale czy wpłynie, to wiem tyle, co pan - odpowiada Kulesza, pytany o przyszłość transferu.
Everton to jednak nie jedyna opcja dla Sandomierskiego. Zaproszenie na testy przysłał słynny Celtic Glasgow. - Otrzymaliśmy oficjalne pismo od Szkotów, ale nie zgadzamy się na żadne testy. Grzesiek nigdzie nie pojedzie, dopóki nie zostanie ustalona cena ewentualnego transferu. Nie pozwolimy, aby nasz czołowy zawodnik ot tak jeździł sobie co kilka dni po różnych klubach. To nie cyrk objazdowy - irytuje się prezes Jagiellonii.
Jagę możemy obejrzeć w dzisiejszym sparingu z trzecioligową Olimpią Zambrów. Mecz zostanie rozegrany o godz. 17.30 w Surażu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?