MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grosicki ceniony w Turcji. Jagiellonia: Nie ma żadnych ofert

Krzysztof Sokólski [email protected]
O Kamilu Grosickim głośno jest w każdym okresie transferowym
O Kamilu Grosickim głośno jest w każdym okresie transferowym Archiwum
Kolejny klub zainteresowany jest Kamilem Grosickim. Tym razem chodzi o Kayserispor. O "Grosika" pyta wiele zespołów, tyle tylko, że do Jagiellonii żadne konkretne oferty nie wpływają.

Grosicki ceniony jest w Turcji. W niedawnym sparingu reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną zawodnika Jagi obserwowali wysłannicy Bursaspor Kulubu. Uczestnik Ligi Mistrzów już latem przyglądał się Grosickiemu. Kilka miesięcy temu oficjalną ofertę złożył też Kasimpasaspor Kulubu. Teraz ponoć Kayserispor (czwarty zespół tureckiej ekstraklasy) chce wyłożyć na transfer 700 tysięcy euro.

- To są doniesienia prasowe, których nie chcę nawet komentować. Żadnej oferty nie otrzymaliśmy i nie wiem skąd biorą się informacje o kwotach. Nic na ten temat nie wiem - mówił wczoraj po południu Cezary Kulesza. - Jest okres transferowy i menedżerowie cały czas prowadzą jakieś gierki - dodaje prezes Jagiellonii.

Żółto-czerwoni zachowują spokój. Nie zamierzają pozbywać się kluczowych piłkarzy. Chyba, że pojawią się naprawdę atrakcyjne finansowo propozycje. Celem jest jednak utrzymanie stanu kadrowego. Z pierwszego zespołu odejść może Igor Lewczuk, który rozważa ofertę Piasta Gliwice. Wielkiego przypływu także nie będzie. Reprezentant Czarnogóry Luka Pejović może być jedynym prawdziwym wzmocnieniem.

- Jeśli nikt nie odejdzie, to w zasadzie mamy kadrę kompletną. Pamiętajmy, że do zdrowia wraca El Mehdi Sidqy. Słyszę opinie, że przydałby się ktoś jeszcze do ataku, ale są przecież nasi młodzi napastnic. Choćby Bartek Pawłowski. Oni muszą kiedyś zacząć ogrywać się w lidze - tłumaczy Kulesza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna