MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hetman potrzebuje pomocy

Fotorzepa
Hetman wychował wielu znakomitych pięściarzy, m.in. dzisiaj zawodowca Grzegorza Kiełsę
Hetman wychował wielu znakomitych pięściarzy, m.in. dzisiaj zawodowca Grzegorza Kiełsę Fotorzepa
Białystok. Hetman Białystok, czterokrotny drużynowy mistrz Polski w boksie prawdopodobnie nie wystartuje w reaktywowanych rozgrywkach ligowych. - Nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, ale wiele wskazuje na to, że liga rozpocznie się bez nas - mówi smutnym głosem prezes klubu Bogdan Kościuczyk.

Powodem są kłopoty finansowe. Hetman został bez poważnych sponsorów. - Cały czas prowadzę rozmaite rozmowy, ale sytuacja jest bardzo trudna. Znajdują się osoby, które mógłby nas wesprzeć przed każdym meczem kwotą tysiąca, czy dwóch tysięcy złotych, ale to stanowczo za mało - martwi się Kościuczyk.
Budżet na sezon powinien zamknąć się w granicach 350 tysięcy. Nie wiadomo jaką dotację przyzna Urząd Miejski. Orientacyjnie klubowi brakuje jednak 150 tysięcy złotych. Ta kwota mogłaby uratować "hetmańskich" i pozwolić im wystartować w lidze.
- Może pojawią się firmy, które zdecydują się nam pomóc - Kościuczyk zachowuje resztki nadziei.
Hetman przez lata był sportową wizytówką Białegostoku i całego regionu. Jego zawodnicy stanowili trzon kadry narodowej. Tłuste lata zakończyły się w 2004 roku, po podjęciu przez Polski Związek Bokserski decyzji o rezygnacji z ligi. Przez kolejne dwa sezony rozgrywano jedynie Turnieje Pucharu Polski, a boks amatorski zszedł na margines. Teraz postanowiono przywrócić drużynowe rozgrywki.
- To bardzo dobry pomysł. Podjęty tylko w chwili, kiedy mamy dużo wydatków - podkreśla Kościuczyk. Wiążą się one z komunalizacją stadionu przy ul. Słonecznej. - Otrzymaliśmy teren na prowadzenie działalności gospodarczej, ale musimy w niego zainwestować - tłumaczy prezes białostockiego klubu.
Kościuczyk zapewnia jednocześnie, że nie ma mowy o likwidacji sekcji: - Za rok obchodzimy sześćdziesięciolecie istnienia. Nikt nie myśli o wycofaniu się z boksu. W tym sezonie na pewno przystąpimy do Pucharu Polski. W jego ramach czekają nas cztery turnieje. Pierwszy już 10 lutego w Tarnowie. Oczywiście weźmiemy też udział w indywidualnych mistrzostwach Polski, które odbędą się w Białymstoku.
Nie było rozmów z Lublinem
Do rozgrywek ligowych (początek 17 lutego) zgłosiło się pięć klubów. W większości są to połączone ośrodki pięściarskie: reprezentacje Dolnego Śląska, Warmii i Mazur, Śląska oraz drużyna Mazowiecko-Gwardyjska. W lidze wystąpi również PKB Poznań. Pojawiały się informacje, że także Hetman mógłby wystawić wspólną ekipę z Paco Lublin. Kościuczyk podkreśla jednak, że żadnych rozmów w tej sprawie nie prowadził.
- Problem polega właśnie na tym, że w innych regionach znajduje się kilka zespołów, mogących zjednoczyć się w jedną grupę. My jesteśmy zdani tylko na siebie i sponsorów, którzy wierzę nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa - stwierdza na zakończenie rozmowy prezes Hetmana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna