Białostoccy policjanci wyjaśniają okoliczności tych kradzieży. Wczoraj w południe policjanci II-go białostockiego komisariatu zostali poinformowani o kradzieży kosmetyków w jednym z marketów na terenie miasta.
Natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Ustalili, że 27-latka wprost z półek włożyła do swojej torebki tusze do rzęs, perfumy i dezodorant. Nie zamierzała zapłacić z towar. Za kasami zatrzymał ją pracownik ochrony. Sklep swoje straty wycenił na ponad 300 złotych. Policjanci zatrzymali białostoczankę, a towar wrócił na sklepowe półki. Do podobnego zdarzenia doszło wieczorem w innym hipermarkecie. Tam 30-letni mieszkaniec gminy Janów próbował wynieść damską skórzaną kurtkę i 3 puszki piwa. Te rzeczy warte były prawie 300 złotych. Mundurowi zatrzymali go. Badanie alkomatem pokazało, że miał ponad 3,5 promila. Kiedy wytrzeźwieje przesłuchają go policjanci.
Za kradzież grozi im nawet 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?