- Trzeba nagradzać urzędników za dobrą pracę i sukcesy. Jednak opinia publiczna powinna poznać, za co konkretnie marszałek przyznaje nagrody. W końcu chodzi o pieniądze publiczne - mówi dr Jarosław Matwiejuk, konstytucjonalista z Wydziału Prawa na Uniwersytecie w Białymstoku.
220 tysięcy złotych wydały w tym roku władze woj. podlaskie na premie szefów placówek podległych samorządowi
Tym bardziej, że tegoroczne premie nie są małe. Dostali je prawie wszyscy dyrektorzy placówek podległych Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Podlaskiego.
Ponieważ był zysk, są duże nagrody
Najwyższe kwoty wpłynęły na konta dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego w Białymstoku, Łomży i Suwałkach. Andrzej Daniszewski, Mirosław Oliferuk i Henryk Grabowski otrzymali dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia, czyli po blisko 20 tys. zł. W uzasadnieniu decyzji o przyznaniu nagród można przeczytać, że wszystkie podlaskie WORD-y wypracowały zysk na koniec ub.r.
Podwójną pensję jako premię władze województwa przyznały także Janowi Zalewskiemu, który kieruje Podlaskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. Dostał 19 tys. zł.
W sumie blisko 100 tys. zł dostali dyrektorzy szpitali i placówek medycznych. Prawie 14 tys. zł premii otrzymała Urszula Łapińska, która kieruje szpitalem wojewódzkim w Białymstoku. Taka sama kwota wpłynęła na konto Adama Szałandy, dyrektora placówki w Suwałkach. Na liście, którą otrzymaliśmy z urzędu marszałkowskiego, nie został wymieniony dyrektor szpitala wojewódzkiego w Łomży.
Blisko 12 tys. zł otrzymał natomiast Tomasz Goździkiewicz, który kieruje placówką w Choroszczy. Nieco mniej, bo około 11 tys. zł - Marzena Juczewska, która jest dyrektorką Białostockiego Centrum Onkologii.
Nagrody otrzymali również dyrektorzy wojewódzkich stacji pogotowia ratunkowego. Bogdan Kalicki, który kieruje placówką w Białymstoku, wzbogacił się o blisko 10 tys. zł. Na konto Hanny Waniewskiej, dyrektorki z Łomży wpłynęło ponad 8,7 tys. zł, natomiast Krystyna Szczypiń z Suwałk otrzymała 8,3 tys. zł.
- Wysokość nagród rocznych nie przekroczyła kwoty ich aktualnego miesięcznego wynagrodzenia - mówi Jan Kwasowski, rzecznik urzędu marszałkowskiego.
Tylko na nagrody dla dyrektorów szpitali i placówek medycznych poszło blisko 100 tys. zł
Przypomina, że nagrodzonym dyrektorom udało się wypracować zysk na koniec 2013 r.
Kultura podzielona
Roczne nagrody nie ominęły też pięciu dyrektorów instytucji kulturalnych. Dostali od 8 do 10 tys. zł.
Marszałek województwa najwyższą kwotę przyznał m.in. Andrzejowi Dyrdałowi, który kilka miesięcy temu przestał kierować Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury. 10 tys. zł otrzymał również Krzysztof Czyżewski, który kieruje Ośrodkiem "Pogranicze - Sztuk, Kultur, Narodów" w Sejnach. Taka sama kwota wpłynęła na konto Doroty Łapiak, szefowej Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu.
Po 8 tys. zł nagrody dostali Agnieszka Korytkowska-Mazur, dyrektorka Teatru Dramatycznego w Białymstoku oraz Andrzej Lechowski, który kieruje Muzeum Podlaskim.
W gronie nagrodzonych nie ma dyrektorów Opery i Filharmonii Podlaskiej i Teatru Wierszalin w Supraślu.
- Roberto Skolmowski i Piotr Tomaszuk nie dostali nagrody, bo nie spełniali kryteriów - mówi Kwasowski.
Natomiast w przypadku Jana Leończuka, który kieruje Książnicą Podlaską, zarząd w listopadzie ponownie rozpatrzy wniosek o przyznanie nagrody.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
