Hurkacz, broniący tytułu w ATP 500 Halle, już w pierwszej rundzie miał męczarnie z Eubanksem. W drugiej czeka na Polaka wymagający Griespoor

Dobry return Hurkacza spowodował, że Eubanks zaczął popełniać błędy i został przełamany w siódmym gemie pierwszego seta na 4:3. Polak wygrał gema do 30, a całego seta 6:4.

Druga partia była bardzo wyrównana. Gra toczyła się gem za gem i doszło do tie-breaka, w którym Eubanks zwyciężył 13-11, choć Hurkacz miał aż pięć piłek meczowych.

„Hubi” w trzecim secie dzięki serwisowi wygrał pierwszego gema do zera, a po chwili przełamał rywala i prowadził już 3:0. 77. w rankingu ATP tenisista z Atlanty wygrał kolejne gemy przy swoim serwisie, ale nie zdołał odrobić strat do Polaka i zszedł z kortu pokonany 3:6 siódmym meczbolem Hurkacza. Mecz trwał 165 minut.

„Obrońca tytułu awansował do R2 w Halle! Hubert Hurkacz wywalczył z Eubanksem 6:4 6:7( 11) 6:3” – napisał serwis ATP.

Był to pierwszy pojedynek tych tenisistów.

– Wierzyłem w siebie przez cały czas, wierzyłem, że wygram ten mecz, choć było ciężko, bo Christopher zagrał znakomicie, bardzo agresywny tenis, świetnie serwował. Dzisiejszy mecz był moim ósmym na kortach trawiastych. Nie było łatwo przestawić mi sie z kortów ziemnych na trawiaste, zmienić sposób biegania, ale udąło mi się. Najważniejsze, że w decydujących momentach wykazałem się walecznością i cierpliwością. Kolejnym moim rywalem będzie Tallon Griekspoor. Wygrał w S-Hertogenbosch. Na pewno będę musiał zagrać swój tenis. Nie będzie to łatwe

– przyznał w pomeczowym wywiadzie na korcie wrocławianin.

Kolejny rywal Huberta – Holender Griespoor (29. ATP) pokonał w dwóch setach Hiszpana Roberto Carballesa Baenę 6:2, 7:5.

Wynik meczu pierwszej rundy:

Hubert Hurkacz (Polska, 8) - Christopher Eubanks (USA) 6:4, 6:7(11), 6:3