Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idą 4000 km wokół Polski

Urszula Ludwiczak [email protected]
Marek Chorąży (z lewej) i Konrad Strycharski idą wzdłuż granic Polski od początku maja. W nogach mają już 1400 km. Od czwartku są w północno-wschodniej Polsce.
Marek Chorąży (z lewej) i Konrad Strycharski idą wzdłuż granic Polski od początku maja. W nogach mają już 1400 km. Od czwartku są w północno-wschodniej Polsce.
Piechurzy z Katowic dotarli na Podlasie.

Dołącz do marszu

Dołącz do marszu

Piechurzy ze Śląska będą na Podlasiu i Mazurach przez najbliższe dni. Mają w planach m.in. przejście przez Białowieżę, Krynki czy Kuźnicę, ale trasa może być zmodyfikowana. Każdy może dołączyć do nich w swojej okolicy, przechodząc wspólnie z Markiem i Konradem kilka kilometrów czy dni, Można też wspomóc akcję finansowo. Wszelkie szczegóły są na stronie www.ptsr.org.pl/obchodze w zakładce Przyłącz się!.

Przejdą Polskę dookoła. Marek Chorąży i Konrad Strycharski od dwóch miesięcy są w drodze po to, by przybliżyć innym problem chorych na SM.

Wyprawa pod hasłem "Obchodzę Polskę - obchodzą mnie ludzie z SM" dotarła w czwartek na Podlasie. Marek i Konrad przyszli do Czeremchy. Tu zatrzymali się na noc. W piątek rano wyruszyli w dalszą drogę, do Białowieży. Potem będą poruszać się dalej wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski. Ten marsz to dla nich realizacja pasji i spełnienie marzeń, ale też ma on szczytny cel - przybliżenie Polakom problemów osób chorujących na stwardnienie rozsiane (SM).

- W ub. roku byłem na wyprawie "Na koniec świata", z Polski przeszedłem do Cabo de Finisterre w Hiszpanii (przylądka uważanego niegdyś za koniec Starego Świata) - opowiada Marek. - 5,5 tys. km przeszedłem w pięć miesięcy. W drodze towarzyszyli mi różni ludzie, m.in. Francuzka, która choruje na SM. Mam też chorującą na SM ciocię. Dzięki ubiegłorocznej wyprawie zobaczyłem czym różni się sytuacja chorych na SM w Polsce i Europie.

Dlatego, gdy Marek obmyślał plan kolejnej wyprawy - tym razem wzdłuż granic Polski, postanowił, że będzie jej przyświecać głębsza idea - właśnie zwrócenie uwagi na sytuację w Polsce chorych na stwardnienie rozsiane. Marsz piechura wspiera Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego. Marek miał wyruszyć na wyprawę sam, ale gdy opowiadał o swoich planach, zachęcił do wędrówki Konrada. 3 maja wyruszyli wspólnie z Katowic. Idą już 60 dni, w nogach mają blisko 1,4 tys. km. To dopiero 35 proc. trasy.

- Idziemy 30-50 km dziennie - mówią. - Śpimy u gościnnych ludzi na trasie, dzięki nim mamy też gdzie się umyć i co jeść. Bo na całą wyprawę mamy tylko 150 zł. Ale jak dotąd, spotykamy samych dobrych ludzi. s

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna