Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Innego nie było

Julia Szypulska [email protected]
Dariusz Górski wczoraj pracował w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, a od dzisiaj zajmie gabinet dyrektora.
Dariusz Górski wczoraj pracował w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, a od dzisiaj zajmie gabinet dyrektora. I.Poczobut
Suwałki. Dariusz Górski od dziś będzie zarządzał suwalskim szpitalem. Nowy szef nie ma jeszcze pomysłu, jak wyprowadzić go na prostą. - Nad placówką zbierają się czarne chmury - komentuje nominację Andrzej Chmielewski, przewodniczący komisji zdrowia w sejmiku wojewódzkim.

Bo zarząd prosił

Kandydatura dyrektora była przez kilka tygodni utrzymywana w tajemnicy. Jak tłumaczył Marek Olbryś, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia, na prośbę zainteresowanego. Dopiero wczoraj okazało się, kto będzie kierował placówką. - Zarząd powołał na to stanowisko Dariusza Górskiego - informuje Marek Olbryś. - Pracę rozpocznie od dzisiaj.

Ten jednak wydawał się tym zaskoczony.

- Dowiaduję się o tym z mediów - twierdzi Górski. - Oficjalnie takiej informacji jeszcze nie otrzymałem. Wiedziałem, że moja kandydatura jest rozpatrywana, ale nie sądziłem, że sprawę już rozstrzygnięto.

Przyznaje, że zgodził się na to na prośbę zarządu. Nominacja ma zakończyć bezkrólewie, jakie przez ostatnie kilka miesięcy panowało w suwalskim szpitalu. Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia złożył rezygnację Edward Mostowski, dotychczasowy dyrektor. Potem jego obowiązki pełnili kolejno Dariusz Kaczorowski i Barbara Miłkowska. Przez ten czas zarząd województwa gorączkowo poszukiwał nowego dyrektora.

- Nie było łatwo - mówi wicemarszałek Olbryś. - Nikt nie chciał podjąć się tego wyzwania za ok. 8 tys. brutto zasadniczej pensji.

Wystarczy mu "pary"?
A czy podoła mu 39-letni Dariusz Górski, obecnie specjalista do spraw marketingu w suwalskim WORD, a wcześniej jego dyrektor? Wicemarszałek Olbryś nie ma wątpliwości, choć zainteresowany nie był nigdy związany ze służbą zdrowia.

- Jest młody i energiczny - przekonuje. - Myślę, że wystarczy mu "pary", żeby poradzić sobie z problemami szpitala.

Nie wszyscy jednak to zdanie podzielają.

- Jeśli placówką medyczną, która dodatkowo jest w bardzo trudnym położeniu, ma zarządzać specjalista od marketingu, to życzę powodzenia - nie kryje ironii Chmielewski. - Domyślam się, że nie było innych kandydatów i ze strony zarządu to akt desperacji. Ale nie wróży to dobrze szpitalowi.

Dariusz Górski pomysłu na wyprowadzenie tej zadłużonej na ponad 50 mln zł placówki na prostą jeszcze nie ma. Jak twierdzi, na razie chce się dobrze zapoznać z sytuacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna