Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektor czuwa nad nami

Izabela Krzewska, uk
Do zadań inspektorów ITD należy sprawdzenie dokumentów, stanu technicznego pojazdu oraz trzeźwości kierowcy
Do zadań inspektorów ITD należy sprawdzenie dokumentów, stanu technicznego pojazdu oraz trzeźwości kierowcy
Przedsiębiorcy są winni Inspekcji Transportu Drogowego około 3 mln złotych. To kary za nieprawidłowości, jakich dopatrzyli się w tym roku inspektorzy.

Kontrola drogowa autokarów wiozących dzieci i młodzież na wycieczki i kolonie wykazała nieprawidłowości w co piątym z nich. To więcej niż w zeszłym roku, ale... i tak przewoźnicy krajowi wypadli zdecydowanie lepiej niż w 2008 r. - wynika z danych Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku.

Krajowi lepsi niż zagraniczni

Nieprawidłowości dotyczyły głównie czasu pracy kierowców oraz braku odpowiednich dokumentów. Do końca lipca, na 47 kontroli, naruszenia wykryto u 6 proc. krajowych przewoźników oraz aż u 58 proc. zagranicznych. W tym zestawieniu zdecydowanie lepiej wyglądają zatem nasi rodzimi przedsiębiorcy.
Zagraniczni przewoźnicy nie mają żadnych usprawiedliwień. W końcu wszyscy podlegają tym samym unijnym rozporządzeniom, które obowiązują wszystkie kraje członkowskie.
- Nie jest dobrze, ale nie jest też źle - ocenia Waldemar Dobrzyniewicz, z-ca wojewódzkiego inspektora transportu drogowego w Białymstoku. - W tym roku wykazaliśmy więcej nieprawidłowości. Ale pocieszające jest, że odsetek skontrolowanych krajowych organizatorów wyjazdów nie zmienił się w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym - dodaje optymistycznie.

Kary do nawet 15 tysięcy zł

Do końca lipca ub. roku, na 62 skontrolowane autokary, nieprawidłowości stwierdzono jedynie w 11 proc. przypadków. Oznacza to, że liczba kierowców, co do których inspektorzy mieli jakieś zastrzeżenia, wzrosła w tym roku prawie dwukrotnie. Ponadto średnia liczba kontroli w pojazdach wycieczkowych, która zakończyła się nałożeniem kary, była zdecydowanie niższa od ogólnie przeprowadzonych inspekcji drogowych. W przypadku tych ostatnich funkcjonariusze mieli zastrzeżenia w jednym na cztery przypadki.
Co za to grozi? Kary od 50 zł do nawet 15 tysięcy zł, a za zły stan techniczny pojazdu konfiskowany jest dowód rejestracyjny.

Częściej proszą policjantów

Rodzice rzadko zwracają się o pomoc do inspektorów. W tym roku zgłoszono jedynie 16 autokarów (wiozących zarówno dzieci, jak i dorosłych). W Białymstoku obowiązuje raczej zasada, że to policja kontroluje pojazdy wycieczkowiczów.

- Wynika to z faktu, że nasi inspektorzy pracują w godzinach od 6 do 22 - tłumaczy Dobrzyniewicz. - Jeśli organizator lub uczestnik wycieczki chce, aby taki pojazd został skontrolowany, musi nas powiadomić dzień lub dwa wcześniej. Wówczas zdecydujemy, czy sprawą zajmiemy się my, czy funkcjonariusze policji. Wszystko zależy od godziny wyjazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna