Poznaliśmy okoliczności dramatu na młodej uczennicy z Zambrowa, którą zgwałcono wstyczniu b.r. po tym, jak bawiła się na dyskotece we Wnorach Wiechach. Trzech mężczyzn oskarżonych o ten czyn stanie wkrótce przed Sądem Okręgowym w Łomży.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Z ustaleń śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Wysokiem Mazowieckiem wynika, że 19-letnia Edyta D. (imię dziewczyny zostało zmienione) umówiła się 21 stycznia b.r ze swoim kolegą Marcinem, że pojadą spędzić wieczór w znanym klubie we Wnorach Wiechach. Chłopak miał ją zawieźć na zabawę i odwieźć do domu.
Zaciągnięta do auta
Tego wieczoru miała też spotkać się z 28-letnim Tomaszem Ch., którego poznała na jednym z portali internetowych dla dorosłych. Po wymianie korespondencji i telefonów mieli wreszcie poznać się osobiście. Dziewczyna przybyła na zabawę około godz. 21. Tomasz Ch. Przyjechał tam z Suchowoli razem z braćmi, 24-letnim Pawłem i 22-letnim Radosławem.
Podczas imprezy w klubie Edyta spotkała się z Tomaszem, po czym zaczęli się razem bawić. W międzyczasie przedstawił jej on Radosława D.
Około godziny 2. nad ranem dziewczyna zamierzała wrócić do domu. Jednak jej kolega Marcin miał problemy z wyjazdem, bo inne auta blokowały mu wyjazd z parkingu. Po kilku minutach odkąd wsiadła do samochodu, zadzwonił do niej Tomasz Ch., który również skończył zabawę i zaproponował aby jeszcze raz na chwilę się spotkali. Po czym zaproponował, że porozmawiają chwilę w samochodzie, którym przyjechał.
Razem z nim w trzydrzwiowym golfie siedzieli też wspomniani bracia, Tomasz Ch. zaproponował jej, że odwiozą ją do domu. Dziewczyna odmówiła, tłumacząc się, że zostawiła rzeczy u koleżanek.
Wówczas Tomasz Ch. zaczął je bezceremonialnie dotykać. Razem z Pawłem zaczęli ją rozbierać. Kiedy chciała wyjść, zablokowali drzwi.
Uratowała ją kontrola
Dziewczyna zdążyła jedynie wysłać smsa do kolegi, aby jechał za czarnym samochodem. Którym ruszyli w stronę Kulesz. Zatrzymali się przy bocznej drodze i rozebrali dziewczynę, która zdając sobie sprawę z beznadziejnej sytuacji przestała im się już opierać. Zgwałcić miała ją cała trójka.
W międzyczasie zauważył ją patrol policji, który poprosił wszystkich o dokumenty. Dziewczyna udała, że nie ma dowodu i wsiadła do radiowozu, gdzie wszystko opowiedziała. Podejrzanym grozi teraz od 3 do 12 lat za kratami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?