Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaga ma kłopoty przed meczem z Legią. Thiago Rangel Cionek znowu kontuzjowany.

Krzysztof Sokólski [email protected]
Thiago Rangel Cionek (w środku) znowu ma kłopoty ze zdrowiem
Thiago Rangel Cionek (w środku) znowu ma kłopoty ze zdrowiem Archiwum
Piłkarze Jagiellonii przygotowują się do sobotniego meczu z Legią. Jagi nie omijają kłopoty. Na Łazienkowskiej prawdopodobnie nie zagra Thiago Rangel Cionek.

Cionek dopiero co wrócił do składu po kontuzji mięśnia przywodziciela. Wystąpił w piątkowym spotkaniu z Polonią Warszawa (1:0) i był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Niestety, wczoraj Brazylijczyk bezpośrednio z treningu znowu wylądował w gabinecie lekarskim.

- Podczas zajęć odnowiła mu się kontuzja. Z Legią nie zagra - kręci głową trener Michał Probierz.

Sztab medyczny żółto-czerwonych już wielokrotnie dokonywał rzeczy - wydawałoby się - niemożliwych. Choćby na niedawny pojedynek z Polonią postawił na nogi Tomasza Frankowskiego. "Franek" wszedł na pół godziny na murawę i strzelił zwycięskiego gola. Jak będzie tym razem? Sytuacja jest o tyle trudniejsza, że Cionek praktycznie od początku sezonu boryka się z różnymi kłopotami zdrowotnymi.

Brak Cionka byłby ogromnym osłabieniem białostockiego zespołu. Całe szczęście jego koledzy nie narzekają na poważniejsze urazy. Frankowski doszedł już do siebie. Hermes ma wprawdzie w nogach trudy rundy jesiennej, ale jest gotowy do walki z Legią.

W Jagiellonii nikt nie ma wątpliwości, że drużynę czeka w Warszawie niezwykle ciężka przeprawa. - Legia jest na fali. Wygrała kilka spotkań z rzędu. Mimo że jesteśmy liderem tabeli, to nasi rywale będą faworytem spotkania - podkreśla Probierz.

Mecz zostanie rozegrany w sobotę (o godz. 15.45) i wyjątkowo będzie transmitowany nie tylko przez Canal+, ale i ogólnopolską TVP2. To powoduje, że obejrzy go zdecydowanie więcej kibiców, niż w przypadku relacji jedynie w kanałach kodowanych. Czy w związku z tym dochodzić może dodatkowa presja na piłkarzy?

- Przyznam, że dopiero teraz dowiaduję się, która telewizja pokaże to spotkanie. Dla nas nie ma to żadnego znaczenia. Spokojnie podchodzimy do meczu. Większa presja spoczywa na Legii - odpowiada opiekun żółto-czerwonych.

Probierz koncentruje się na właściwych przygotowaniach do pojedynku. W sobotę i niedzielę zawodnicy odpoczywali po bardzo ciężkim tygodniu. Do zajęć wrócili w poniedziałek. W podróż do Warszawy udadzą się w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna