Zawodnicy zostali podzieleni na kilka grup. Każda wykonywała inny rodzaj zajęć. Wszystko było zaplanowane w najdrobniejszym szczególe. Na koniec zawodnicy rozegrali gierkę wewnętrzną. Nie doczekaliśmy się jednak pierwszej bramki w 2009 roku, ponieważ ćwiczenie polegało na wymianie podań oraz grze na dwa i jeden kontakt.
W treningu wzięło udział dwudziestu siedmiu zawodników. Na boisku MOSP-u pojawiło się czterech nowych piłkarzy pozyskanych zimą przez Jagę - Tomasz Frankowski, Kamil Grosicki, Alen Skoro oraz Michał Twardowski.
Szefowie klubu czekają jeszcze na reprezentanta Boliwii Didi Torrico Camacho. 21-letni pomocnik wczoraj pojechać miał do peruwiańskiej Limy, aby załatwiać sprawy wizowe (w Boliwii nie ma polskiego konsulatu). Być może na testy dojedzie także Nigeryjczyk Dino Eze (ostatnio rumuńska Gloria Buzau), ale na przeszkodzie w transferze mogą stanąć wysokie wymagania piłkarza. Na razie na Podlasiu nie zobaczymy też Bośniaka Velibora Djuricia (Zrinjski Mostar).
- Jego klub robi problemy. Nie chcą go puścić. Jeżeli uda się pozyskać Boliwijczyka, z Djuricia zrezygnujemy - mówi Cezary Kulesza, wiceprezes Jagiellonii odpowiedzialny w klubie za sprawy sportowe.
Na MOSP-ie pojawił się również... Bruno Coutinho Martins. Pół roku temu podziękowano mu za grę, a pomocnik wrócił do Brazylii. Wciąż wiąże go jednak kontrakt z Jagiellonią. Najprawdopodobniej zostanie rozwiązany, choć wiceprezes Jagi wszystko uzależnia od decyzji trenera. - Szkoleniowiec zdecyduje, czy jeszcze sprawdzi tego zawodnika - zaznacza. A Bruno wczorajsze zajęcia obejrzał siedząc w samochodzie Kuleszy.
Torrico i ewentualnie Eze mogą być ostatnimi wzmocnieniami Jagi. - Zamykamy kadrę. Nikogo więcej nie będziemy zatrudniać. Z drugiej strony, poza piłkarzami, którzy już opuścili klub, nikt raczej nie odejdzie. Może za wyjątkiem bramkarza Grześka Sandomierskiego, który ma propozycje z Freskovity Wysokie Mazowieckie oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Wracający po kontuzji na boisko Sandomierski wczoraj już normalnie trenował. Indywidualnie ćwiczył natomiast mający problemy ze zdrowiem Pavol Stano. Z powodu urazów na zajęciach w ogóle nie pojawili się Michał Renusz oraz Łukasz Tumicz.
- Martwią mnie te kontuzje - przyznaje Probierz. - Mam jednak nadzieję, że za tydzień-dwa obaj piłkarze wrócą do treningu.
Na poniedziałkowych zajęciach zabrakło też Thiago Rangela Cionka. Brazylijczyk miał problem z samolotem i nieco później dotrze na Podlasie.
Dzisiaj białostoccy piłkarze przejdą testy wydolnościowe. W czwartek część zawodników wyjedzie do Poznania, gdzie w piątek weźmie udział w halowym turnieju Remes Cup. W poniedziałek, 19 stycznia, żółto-czerwoni rozpoczną zgrupowanie w Gutowie.
Piłkarze biorący udział w pierwszym noworocznym treningu Jagiellonii:
Bramkarze: Piotr Lech, Maciej Kudrycki, Rafał Gikiewicz, Grzegorz Sandomierski.
Obrońcy: Marcin Pacan, Igor Lewczuk, Pavol Stano, Andrus Skerla, Alexis Norambuena, Krzysztof Król, Mariusz Gogol.
Pomocnicy: Hermes Neves Soares, Mariusz Dzienis, Szymon Matuszek, Jacek Falkowski, Dariusz Jarecki, Paweł Zawistowski, Damir Kojasević, Kamil Grosicki, Bartłomiej Dołubizna.
Napastnicy: Ensar Arifović, Michał Fidziukiewicz, Tomasz Frankowski, Alen Skoro, Michał Twardowski, Łukasz Zaniewski, Grzegorz Arłukowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
