Ostatni mecz sezonu, to był triumf młodości. Występująca z kilkoma nastolatkami w składzie Jagiellonia pokazała bardzo dobrą grę i zasłużenie pokonała 3:1 Koronę Kielce.
Nie wolno przesadzać z komplementami, bo sobotni mecz rozgrywany był bez żadnej presji. Obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie utrzymanie w ekstraklasie, co nie zmienia faktu, że obie chciały wygrać. Michał Probierz postanowił trochę poeksperymentować. Marzył zresztą o tym od dawna, by móc przyjrzeć się młodym piłkarzom pukającym do drzwi pierwszego składu. To co zobaczył, i sztab szkoleniowy, i kibice jest budujące. Okazało się, że grając bez kilku doświadczonych zawodników żółto-czerwoni potrafią i w miarę stabilnie zachować się w defensywie, a przede wszystkim z fantazją zaatakować. Powtórzmy, że na podstawie jednego spotkania nie zamierzamy popadać w huraoptymizm, tym bardziej, że za nami słaby sezon. Jest jednak kilka światełek, a już na pewno materiał do analizy, czy choćby Przemysław Mystkowski nie powinien być przygotowywany do tego, by odgrywać w drużynie wiodącej roli.
Póki co, niekwestionowanym liderem Jagi jest Konstantin Vassiljev. „Kosta” został zwycięzcą Rankingu „Współczesnej” na Najlepszego Piłkarza Jagiellonii Sezonu 2015/16.
Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Koroną (skala ocen 0-6):
Bartłomiej Drągowski - nota 3,5: Bez szans przy straconym golu, kilka dobrych interwencji, ale w paru sytuacjach zachował się dosyć niepewnie.
Paweł Olszewski - 0: Debiutant w ekstraklasie miał pecha, bo choć grał nieźle i nie zasłużył na czerwoną kartkę, to zasady rankingu są nieubłagane. Czerwona kartka, to zawsze nota 0.
Guti - 3,5: Nie popisał się przy straconym golu, ale zrehabilitował wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale Serhija Pyłypczuka.
Marek Wasiluk - 4: Był aktywny, widoczny i wygrał sporo pojedynków z zawodnikami Korony.
Jonatan Straus - 4: Włączał się do akcji ofensywnych i zaliczył asystę przy golu Przemysława Frankowskiego.
Przemysław Frankowski - 4,5: W swoim setnym występie w ekstraklasie pokazał się z dobrej strony. Przeprowadził wiele efektownych akcji, wspomagał defensywę, no i strzelił ładnego gola.
Rafał Grzyb - 4: Porządkował grę w środkowej strefie boiska. Popisywał się świetnymi prostopadłymi podaniami.
Taras Romańczuk - 4: Dobrze uzupełniał się z Grzybem i perfekcyjnie wykorzystał rzut karny.
Przemysław Mystkowski - 5: Pokazał, że posiada ogromny potencjał. Zdobył piękną bramkę. Imponował też mądrością w rozegraniu akcji. Momentami 18-latek prezentował się niczym boiskowy profesor. Zabrakło tylko trochę sił i w 71. minucie zastąpił go Jacek Góralski.
Alvarinho - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać - już w 16. minucie zastąpił go Karol Mackiewicz.
Karol Świderski - 4,5: Bardzo dobry występ. Grał na luzie, wypracowując kolegom świetne okazje strzeleckie. Miał asystę przy golu Mystkowskiego i szkoda tylko, że sam nie wpisał się na listę strzelców. W 88. minucie zmieniony przez Bartosza Giełażyna.
Karol Mackiewicz - 4: Nie wszedł najlepiej w mecz, ale potem rozkręcał się i sprawiał sporo kłopotu kieleckiej defensywie. Szkoda, że nie wykorzystał idealnej okazji na zdobycie bramki.
Jacek Góralski, Bartosz Giełażyn - niesklasyfikowani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody