MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:3. Co za mecz!!! Jak można było to przegrać???

(KS)
Jak można przegrać taki mecz? - kibice Jagiellonii jeszcze długo będą zadawać sobie to pytanie. Żółto-czerwoni prowadzili z Lechem Poznań już 2:0. W niczym nie ustępowali rywalom, a mimo to przegrali 2:3.

Po 20 minutach gry było już 2:0. Najpierw Tomasz Frankowski przejął piłkę po próbie strzału Pawła Zawistowskiego i ze spokojem umieścił ją w siatce. Potem świetnie dośrodkowanie Igora Lewczuka pięknym uderzeniem głową na gola zamienił Remigiusz Jezierski.

Lepszego początku meczu nie można sobie było wyobrazić. Niestety, w 27 minucie Marcin Kikut łatwo wbiegł w pole karne, podał do Roberta Lewandowskiego, a ten z najbliżej odległości strzelił kontaktową bramkę. W 43 minucie było już 2:2. Rafał Gikiewicz popełnił katastrofalny błąd, wychodząc daleko z własnej bramki. Nie zdołał sięgnąć piłki, wyprzedził go Sławomir Peszko i dopełnił tylko formalności.

Remisowy wynik utrzymywał się do 88 minuty. Wtedy z rzutu wolnego dośrodkował Peszko, Manuel Arboleda przedłużył jedynie lot piłki i "kolejarz" cieszył się z trzech punktów.

- Żal mi zawodników, bo siedzą teraz w szatni ze spuszczonymi głowami - powiedział po meczu trener Jagiellonii Michał Probierz. - Ale taki jest futbol. Wydawało się, że przynajmniej remis, który i tak byłby dziwny, dowieziemy do końca. O zwycięstwie Lecha zadecydowały jednak indywidualności, jakie posiada w swoim składzie.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:3 (2:2)
Bramki: 1:0 - Frankowski 11, 2:0 - Jezierski 20, 2:1 - Lewandowski 27, 2:2 - Peszko 43, 3:2 - Arboleda 88.

Jagiellonia: Gikiewicz - Lewczuk (77 Król), Stano, Skerla, Norambuena - Bruno, Hermes, Zawistowski (65 Reich), Grosicki (60 Gevorgyan) - Jezierski, Frankowski.
Lech: Kasprzik - Kikut, Bosacki, Arboleda, Gancarczyk - Peszko, Injac, Golik (30 Mikołajczak, 86 Zapotoka), Stilić (79 Rengifo), Wilk - Lewandowski.

Żółte kartki: Skerla, Norambuena, Hermes (Jagiellonia), Lewandowski (Lech). Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów: 5600.

Więcej o meczu w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna