Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa 1:0. Tomasz Frankowski strzela, Grzegorz Sandomierski z rekordem. (zdjęcia, wideo)

Sobotnie spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Jaga posiadała przewagę, ale długo nie potrafiła rozmontować defensywy "Czarnych Koszul". Jedyna bramka padła w 60 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Dariusz Jarecki. Piłkę próbował uderzać Bruno, ta trafiła jeszcze do Tomasza Frankowskiego, który sprytnym strzałem głową pokonał Sebastiana Przyrowskiego.

- Przewidywałem, że będzie to bardzo trudny mecz - mówi trener Jagiellonii Michał Probierz. - Najważniejsze są punkty. Znacznie awansowaliśmy w tabeli i można powiedzieć, że dla nas liga zaczyna się właśnie w tym momencie.

Z kolei opiekun Polonii Dusan Radolsky zaznacza, że jego zespól nie zagrał złego spotkania. - Zabrakło szczęścia - podkreśla Słowak, który nie chce komentować doniesień, że w najbliższych dniach na stanowisku trenera warszawskiej drużyny zastąpi go Henryk Kasperczak.

Dodajmy, że wydarzeniem sobotniego wieczoru był wyczyn Grzegorza Sandomierskiego. Dwudziestolatek nie puścił bramki już od 540 minut. To nowy rekord klubu. Poprzedni należał do Piotra Lecha i wynosił 507 minut.

Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 - Frankowski 60.
Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski - Igor Lewczuk, Andrius Skerla, Thiago Rangel Cionek, Alexis Patricio Norambuena Ruz - Kamil Grosicki (84 Vahan Gevorgyan), Hermes, Bruno, Dariusz Jarecki (76 Pavol Stano) - Tomasz Frankowski, Remigiusz Jezierski (90 Neil Hlavaty).
Polonia: Sebastian Przyrowski - Marek Sokołowski, Piotr Dziewicki, Łukasz Skrzyński, Błażej Telichowski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Łukasz Piątek (66 Michał Chałbiński), Marcelo Sarvas, Mariusz Zasada (72 Tamss Kulcsar) - Milan Nikolić (88 Filip Ivanovski).
Żółta kartka: Sokołowski (Polonia).
Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).
Widzów: 6000.