Białostoczanie zagrają w piątek w Zabrzu z rywalem, który - tak jak oni - zgromadził dotąd w tabeli PKO Ekstraklasy siedem punktów. Ostatnio Górnik pokazał się z bardzo dobrej strony, remisując w Warszawie z Legią 2:2.
- Mecz przy Łazienkowskiej pokazał spore możliwości tego zespołu. Jest on budowany w inny sposób, ponieważ latem doszło tam do zmiany trenera - mówi opiekun Jagi. - Nowy szkoleniowiec wprowadził dużą intensywność, co było widać w stolicy. Ma własną wizję i może czekać nas ciekawe spotkanie - dodaje.
Czytaj też: Wnioski po meczu Jagiellonia - Miedź. Śpiący, ale i waleczni rycerze z Białegostoku
W Jagiellonii duża radość po pokonaniu 2:1 w niesamowitych okolicznościach u siebie Miedzi Legnica już opadła i był czas na chłodną analizę starcia z beniaminkiem, w której sztab szkoleniowy dostrzegł kilka mankamentów.
- Chcemy, aby rywal miał mniej szans bramkowych niż stworzyła sobie Miedź i abyśmy w pełni kontrolowali spotkania - zaznacza szkoleniowiec Jagi. - Pewnych rzeczy nie da się jednak wdrożyć w ciągu dwóch miesięcy. Potrzeba czasu. Pozytywem poprzednich spotkań były wykreowane sytuacje. Nadal pracujemy, aby być bardziej wyrafinowanym zespołem, bardziej konkretnym pod bramką rywala - dorzuca.
Spotkaniem w Zabrzu Żółto-Czerwoni zaczynają serię trzech wyjazdów, bo 1 września czeka ich starcie w Opolu z Odrą w Pucharze Polski, a 4 września - występ ligowy w Lubinie przeciwko Zagłębiu. Jak sztab szkoleniowy zamierza dysponować siłami ?
- Do meczu w Opolu będziemy mieli prawie tydzień przerwy, a teraz interesuje nas wyłącznie spotkanie w Zabrzu. Problem pojawi się później, ponieważ nasza potyczka z Odrą będzie miała miejsce w czwartek, a trzy dni później zmierzymy się w Lubinie, natomiast Zagłębie swój mecz pucharowy z drużyną z czwartej ligi rozegra we wtorek. Miedziowi będą mieli dwa dni więcej na regenerację, ale tym będzie martwić się później - przekonuje Stolarczyk.
Czytaj też: Centralna Liga Juniorów U-17: Jagiellonia - Wisła Płock 3:1. Czternastolatek z hat-trickiem!
Z końcem sierpnia zamyka się okno transferowe. Czy można spodziewać się jeszcze wzmocnień Jagiellonii?
- Coś jest na rzeczy, ale od planu do realizacji jest długa droga. Nasz portfel nie jest wypchany i na danego zawodnika musi być nas stać. Zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych dniach - kończy trener Jagi.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?