Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia rusza w Polskę. Po Puchar i punkty.

Krzysztof Sokólski [email protected]
Hermes na pewno nie będzie się oszczędzał i zrobi wszystko, żeby w Kielcach i Poznaniu Jaga osiągnęła dobre wyniki
Hermes na pewno nie będzie się oszczędzał i zrobi wszystko, żeby w Kielcach i Poznaniu Jaga osiągnęła dobre wyniki W. Oksztol
Jagiellonia rusza w Polskę. Kielce, przystanek w Gutowie i Poznań - tak wygląda plan podróży białostockich piłkarzy.

Przed zawodnikami Jagiellonii kilka dni poza domem. Jutro nasza drużyna, w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski, zmierzy się w Kielcach z Koroną. - Po meczu od razu jedziemy do Gutowa Małego, gdzie będziemy szykować się do niedzielnego pojedynku z Lechem - mówi opiekun Jagi Michał Probierz.
Plany pokrzyżować może pogoda. W centrum kraju spadło ostatnio dużo śniegu. Gdyby okazało się, że boiska w Gutowie nie nadają się do treningu, żółto-czerwoni od razu z Kielc udadzą się do Poznania. Ewentualnie zatrzymają się w Grodzisku Wielkopolskim.

Do stolicy województwa świętokrzyskiego i wielkopolskiego jedzie jedna, ta sama kadra, co oznacza, że białostoczanie w żadnym razie nie odpuszczają pucharowego starcia z Koroną. - Bardzo poważnie traktujemy te rozgrywki i z pełną koncentracją podchodzimy do środowego spotkania. Pewne korekty w składzie nastąpią, ale na boisko wybiegniemy w silnym ustawieniu - zapewnia Probierz.

W Kielcach zabraknie Bruno. Brazylijczyk we wcześniejszych pojedynkach Pucharu Polski zarobił dwie żółte kartki i teraz czeka go przymusowa pauza. Z kolei w Poznaniu z powodu kartek grać nie może Dariusz Jarecki. Jarecki pojedzie do Kielc i wróci do Białegostoku, a jego miejsce w kadrze na mecz z "kolejorzem" zajmie wspomniany Bruno. Dodajmy, że w najbliższych spotkaniach nie zagra też leczący kontuzję Remigiusz Jezierski.

Po zakończonym bezbramkowym remisem meczu z Wisłą Kraków, Jagiellonia zewsząd otrzymuje pochwały za swoją postawę. To dodatkowo zwiększa apetyty kibiców przed starciami z Koroną i Lechem.

- Podrzucali, podrzucali, aż złapać zapomnieli. Zawsze pamiętam o tym, powiedzeniu. Zbieramy teraz sporo komplementów, ale musimy zachować spokój i solidnie przygotować się do czekających nas spotkań. Dzisiaj myślimy tylko o meczu w Kielcach - podkreśla Probierz.

Jaga gra z Koroną w środę, a już dzisiaj odbędą się dwa inne pojedynki ćwierćfinału Pucharu Polski. Ruch Chorzów zmierzy się z Legią Warszawa (początek godz. 18), a Zagłębie Sosnowiec z Pogonią Szczecin (18.45). Jutro obok żółto-czerwonych derbów dojdzie też do konfrontacji Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna