O awans do ćwierćfinału wcale nie musi być jednak łatwo, bo Warta w lidze spisuje się dużo lepiej na wyjazdach niż w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie rozgrywa mecze jako gospodarz i zdobyła w delegacji 12 z 18 punktów. Nie ma też mowy o ulgowym potraktowaniu spotkania pucharowego, bo trener Zielonych Dawid Szulczek zapowiada, że chce wziąć rewanż za wpadkę ligową na swoim przyjacielu - szkoleniowcu Jagiellonii Adrianie Siemieńcu.
Czytaj też: Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 1:2. Stadion w Grodzisku Wielkopolskim odczarowany!
Jagiellonia Warta. Ten mecz będzie się różnił od ligowego
Na pół gwizdka z pewnością nie zagra też drużyna z Białegostoku, która w tej rundzie u siebie nie doznała porażki i zamierza dobrą passę kontynuować. Jak może wyglądać pucharowa potyczka?
- Myślę, że ten mecz będzie się różnił od ligowego. Zależy to od tego, jaką jedenastkę zdecyduje się wystawić trener Szulczek, a jaką ja. Kluczowe będą też wnioski, jakie obaj wyciągniemy. My swoje wnioski po spotkaniu w Grodzisku mamy, postaramy się je wdrożyć i poprawić to, co nie funkcjonowało - mówi Adrian Siemieniec.
Wydaje się, że w podstawowym składzie Jagi dojdzie do zmian w porównaniu ze spotkaniem z 1 grudnia. Spodziewać się należy występu na przykład: Sławomira Abramowicza, Dusana Stojinovicia, Miłosza Matysika, Tomasza Kupisza, czy Jakuba Lewickiego.
- Punktem wyjścia do wystawienia składu w Pucharze Polski nigdy nie jest to, by dać komuś pograć. Jeśli ktoś wychodzi na boisko, to po prostu na to zasługuje. Chcę wystawić taką jedenastkę, która w mojej opinii przybliży nas do tego, by awansować do kolejnej rundy - zaznacza szkoleniowiec Jagi.
Jagiellonia - Warta. Bogdan Tiru: Białostocki zespół zrobił duży postęp
Kibice na stadionie przy Słonecznej w składzie gości prawdopodobnie zobaczą dobrych znajomych, którzy jeszcze niedawno bronili barw klubu z Białegostoku - Rumuna Bogdana Tiru i Czecha Tomasa Prikryla.
- Pierwszy raz miałem okazję zagrać przeciwko Jagiellonii po tym, jak blisko rok temu odszedłem z tego klubu. Trzeba przyznać, że zespół bardzo się rozwinął, zrobił duży postęp, a ta runda jest naprawdę imponująca w wykonaniu Jagiellonii. Kto wie, może nawet włączy się do walki o mistrzostwo - przyznaje w klubowych mediach Warty Bogdan Tiru. - Na pewno było miło znów zobaczyć się z moimi dawnymi znajomymi z Jagiellonii. A mam ich tam trochę, bo spędziłem w tym klubie trzy lata. Z pierwszym gwizdkiem te dodatkowe emocje na pewno nie miały już znaczenia i liczyło się tylko zwycięstwo Warty Poznań. Jestem teraz jej zawodnikiem, czuję się tu szczęśliwy i robię wszystko, żeby drużyna miała jak najlepsze wyniki - dodaje.
Szanse w potyczce pucharowej może dostać także trzeci eksjagiellończyk - Dawid Szymonowicz, nieobecny w meczu ligowym za nadmiar żółtych kartek, podobnie, jak inny ważny obrońca poznańskiej ekipy - Jakub Bartkowski. Może się zatem okazać, że przynajmniej w formacji defensywnej Warta będzie w Białymstoku znacznie mocniejsza niż w meczu ligowym u siebie.
Dzisiejszy mecz rozpocznie się o godz. 21. Transmisja w Polsacie Sport. Piłkarze Jagi liczą jednak, że duża grupa fanów pofatyguje się osobiście na trybuny stadionu przy Słonecznej i wesprze ich dopingiem.
PROGRAM 1/8 FINAŁU PUCHARU POLSKI
- 5 grudnia (wtorek): Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (godz. 18), Jagiellonia Białystok - Warta Poznań (21).
- 6 grudnia (środa): Stal Mielec - Widzew Łódź (15), Raków Częstochowa - Cracovia Kraków (18), Korona Kielce - Legia Warszawa (21).
- 7 grudnia (czwartek): Carina Gubin - Piast Gliwice (12), Wisła Kraków - Stal Rzeszów (18), Arka Gdynia - Lech Poznań (21).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?