Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - zmiany są konieczne

Krzysztof Sokólski [email protected]
Piłkarze Jagiellonii rozpoczęli urlopy. Gorąco jest natomiast w klubie. Nadszedł czas analiz, ocen i przymiarek do roszad personalnych.

Zwycięstwo 1:0 z Lechią Gdańsk na zakończenie pierwszej części sezonu nie może zamazać ogólnego obrazu. Jagiellonia jesienią wypadła poniżej oczekiwań, a część piłkarzy nie spełniło pokładanych w nich nadziei. Kilku może powoli pakować walizki i szykować się do wyjazdu z Białegostoku.

Co bardziej radykalnie nastawieni kibice domagają się kadrowej rewolucji. Jednak do aż tak gruntownej wymiany składu nie dojdzie. Po pierwsze Jagiellonii nie stać na zatrudnianie kolejnych gwiazd, a po drugie zwolnić kilkunastu piłkarzy też nie jest sztuką, bo kimś trzeba ich zastąpić.

O konieczności zmian w trakcie rundy często mówił sam trener Czesław Michniewicz.

- Kontekst moich słów urósł do gigantycznych rozmiarów - zaznacza szkoleniowiec. - Tymczasem chodziło o to, że trzeba zastanowić się nad losem graczy, którzy w ogóle nie pomagają zespołowi. Chodzi przede wszystkim o takich piłkarzy, jak Roger Canas, El Mehdi Sidqy, czy Maycon.

Z Rogerem Jaga już rozwiązała kontrakt. Z kolei Maycon trafił na wypożyczenie do BATE Borysów. Wczoraj żółto-czerwoni sfinalizowali umowę z niedawnym uczestnikiem Ligi Mistrzów. Mido też powinien wkrótce wyjechać z Białegostoku.
Czy to koniec zmian? Wcześniej chodziły słuchy, że z Jagiellonią pożegnają się Luka Pejović, Ermin Seratlić, Łukasz Tymiński, Vladimir Kukol, Hermes, czy Maciej Makuszewski. Na razie wydaje się przesądzone, że odejdzie ten ostatni.

- Makuszewski chce spróbować sił w innej drużynie. Nie zamierzamy blokować jego wypożyczenia - informuje Cezary Kulesza, prezes i jeden z właścicieli Jagiellonii.

- Jak już będziemy mieli pewność, kto do nas przyjdzie, to zastanowimy się co z zawodnikami obecnie znajdującymi się w kadrze - tłumaczy Michniewicz.

Niewykluczone, że jeszcze kilku piłkarzy zostanie wypożyczonych do innych klubów, ale wszystko rozstrzygnie się, kiedy poznamy nazwiska futbolistów, jacy mają pojawić się na Podlasiu.

Na razie przesądzony jest jeden głośny transfer. Jagiellonię wzmocni Nika Dzalamidze, występujący ostatnio w Widzewie Łódź. Michniewicz chciałby jeszcze sprowadzić z Widzewa Dudu Paraibę oraz Sebastiana Maderę. Na celowniku jest też Marcin Budziński z Arki Gdynia. O Dudu nie ma nawet co marzyć, bo za Brazylijczyka trzeba wyłożyć ogromne pieniądze. Co do Madery, jest szansa, lecz też będzie trudno. 26-letni obrońca wprawdzie dąży do rozwiązania kontraktu z Widzewem z winy klubu, jedenak może brakować mu argumentów prawnych do pomyślnego zakończenia sprawy.

Madera zlikwidowałby kłopot z środkiem defensywy, bo na tę właśnie pozycję Michniewicz szuka wzmocnień. - Potrzebujemy też lewego obrońcy i lewego pomocnika. Musimy w ogóle przebudować strukturę zespołu, dlatego przydałby się wysoki defensywy pomocnik. Łukasz Tymiński fajnie zagrał z Lechią, ale przez zimę nie urośnie. Hermes i Rafał Grzyb także przesadnie wysocy nie są. I to są nasze cele: Stoper, lewy obrońca, lewy pomocnik i defensywny pomocnik. Zobaczymy jeszcze co z bramkarzem - dodaje Michniewicz.

Kwestia, czy Jaga będzie rozglądać za wzmocnieniem pozycji numer jeden, zależy od dzisiejszych badań, jakie w Poznaniu przejdzie Jakub Słowik. Słowik leczy kontuzję, a wtorkowa konsultacja lekarska ma określić, jak długo potrawa jeszcze rehabilitacja.

- Super to niestety, nie wygląda - martwi się opiekun żółto-czerwonych. - Ale zobaczymy. Jeśli z Kubą będą problemy, trzeba będzie poszukać doświadczonego bramkarza.

Wzmocnień Jaga szuka też w niższych ligach. Podczas niedawnych testów dobrze zaprezentował się Przemysław Kostuch, obrońca Gryfu Wejherowo i bardzo możliwe, że zimą pojawi się na Podlasiu. Przesądzony jest też powrót do Białegostoku Michała Stecia, który jesienią błyszczał w Olimpii Zambrów.

- Podoba mi się ten chłopak i teraz tylko od niego zależy, jak przepracuje okres przygotowawczy. Nawet, jak Michał nie wywalczy miejsca w kadrze, to może zostać wypożyczony co najmniej do pierwszej ligi - ocenia Michniewicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna