Żółto-czerwoni rozpoczęli sobotnie spotkanie od mocnego uderzenia. W 5. minucie Seratlić wykorzystał podanie Marcina Burkhardta i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Trzecia drużyna czeskiej ekstraklasy wyrównała w 27. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grzegorza Sandomierskiego pokonał Pavel Dreksa . Chwilę później Seratlić znowu trafił do siatki i Jagiellonia wygrywała 2:1. Sigma uratowała się przed porażką, wykorzystując trzy minuty przed zakończeniem pojedynku, rzut karny.
W sobotnim meczu trener Michał Probierz trochę zaskoczył ustawieniem. Wysuniętym napastnik był Seratlić, który spisał się z bardzo dobrej strony. W środku drugiej linii zagrał Jarosław Lato. Na boisku w ogóle nie pojawili się Bartłomiej Grzelak, Alexis Norambuena, Hermes oraz Robert Arzumanyan. Wszyscy narzekają na urazy.
Jagiellonia Białystok - Sigma Ołomuniec 2:2 (2:1)
Bramki dla Jagiellonii: 1:0 - Seratlić 5, 2:1 - Seratlić 28.
Jagiellonia: Sandomierski - Kijanskas, Skerla (57 Kascelan), Cionek (59 Józefiak), Pejović - Kupisz (57 Makuszewski), Grzyb (57 Gogol), Lato, Essomba (57 Jastrzębski) - Burkhardt (57 B. Pawłowski) - Seratlić (57 Frankowski).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?