Radni wojewódzcy Prawa i Sprawiedliwości na nadzwyczajnej sesji sejmiku złożyli przed chwilą wniosek o odwołanie Jarosława Dworzańskiego ze stanowiska marszałka. Powodem są prokuratorskie zarzuty postawione im tydzień temu w Prokuraturze Okręgowej w Olsztynie.
- W sytuacji kiedy marszałek i jego najważniejsi urzędnicy objęci są zarzutami prokuratorskimi ewidentnie utrudnia to pełnienie obowiązków - uzasadniał wniesienie takiego wniosku Dariusz Piontkowski, szef klubu radnych PiS. - Obecna kadencja jest trudna. Uważamy, że zarząd, którego członkowie mają zarzuty prokuratorskie, nie będą w stanie zawalczyć o sprawy ważne dla naszego województwa. Poza tym zarząd województwa z zarzutami prokuratorskimi działać będzie demoralizująco na pracowników urzędu.
Dodał też, że zarówno Jarosław Dworzański jak i Jacek Piorunek oraz Zbigniew Nikitorowicz zdają sobie sprawę z niestosowności swego obecnego położenia, bo sami zawiesili swoje członkostwo w rodzimej partii - PO.
- Honorowym wyjściem z tej sytuacji byłaby rezygnacja marszałka, ale ponieważ takiej deklaracji nie usłyszeliśmy, nie mamy innego wyjścia jak złożyć wniosek o jego odwołanie - podkreślał Piontkowski. - Apelujemy też do wszystkich radnych, którym na sercu leży dobro naszego województwa o poparcie tego wniosku.
Na razie wniosek PiS trafi do komisji rewizyjnej sejmiku. Po jej opinii, nad wnioskiem głosować będą radni wojewódzcy. Stanie się to prawdopodobnie na kolejnej sesji - 11 kwietnia. Żeby odwołać marszałka potrzebna jest zgoda 3/5, czyli 18 radnych. Odwołanie marszałka jest jednoznaczne z odwołaniem i pozostałych członków Zarządu Województwa Podlaskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
