Wprawdzie jest jeszcze chłodno i pada deszcz, ale - jak mówi Włodzimierz Marczewski, dyrektor w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji - wielu suwalczan już wypoczywa w parku. I właśnie z myślą o nich urządzenie zostało uruchomione.
Będzie funkcjonowało do czasu, aż z drzew zaczną spadać liście. Te bowiem zatykają dysze i trzeba zbyt często je czyścić. W suwalskiej fontannie obieg jest zamknięty. Pod urządzeniem znajduje się zbiornik, który mieści 12 m sześciennych wody. Nie trzeba jej wymieniać.
Termin uruchomienia fontanny wpływa więc tylko na ilość zużytej energii elektrycznej. W ocenie dyrektora Marczewskiego, w ten sposób do wydatków podchodzić nie można. Fontanna w parku jest jedyną w mieście. Poza tym, znacznie uatrakcyjnia ten teren. A lada dzień można spodziewać się turystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?