Mieszkańcy i młodzież, która od maja pracowała nad realizacją filmów i fotografii, zapraszają wszystkich na piknik. W niedzielę odbędzie się Wielki Finał projektu "Gospodarstwo Filmowe".
Rogalik to malutka wieś na pograniczu gmin Ełk i Stare Juchy. Mieszkają tu 22 rodziny, ok. 70 osób. Pamiątką po komunikacji publicznej jest przystanek, po świetlicy - rozwalający się barak, a po tym, że kiedyś była praca - popegeerowskie budynki.
W maju we wsi zaczął się ruch. Rogalik stał się miejscem spotkań mieszkańców, artystów i animatorów ze Stowarzyszenia na rzecz Kultury Aktywnej SO:ON. Działo się dużo. - Powstały m.in. trzy filmy, nad którymi pracowało kilka grup dzieci i młodzieży, w wieku od 3 do 17 lat - opowiada
kulturoznawca i animatorka Anna Ptak ze Stowarzyszenia na rzecz Kultury Aktywnej SO:ON.
Pani Anna oraz Paweł Ziemilski, filmowiec i animator, są koordynatorami i twórcami "Gospodarstwa Filmowego". Wielki finał projektu już w niedzielę. Wieczorem, na wielkim ekranie odbędzie się pierwsza prezentacja filmów, które powstały w czasie warsztatów. Filmy są krótkie (trwają 7 i 12 minut), ale znajdziemy w nich pracę ponad 20 realizatorów, krajobrazy znad jeziora Druglin, oraz historie o zniknięciach na polu kukurydzy, tajemniczym mistrzu ping-ponga i sympatycznych potworach, które zamieszkały w Rogaliku i ku swojemu przerażeniu odkryły, że mają zupełnie ludzkich sąsiadów. Obejrzymy też dokument.
- Poprosiłam moją przyjaciółkę Zuzannę Solakiewicz, która studiuje reżyserię w Sam Spiegel School w Jerozolimie, żeby przyjechała do Rogalika, poprowadziła warsztaty, które rozruszają ekipę, i żeby je dokumentowała. Z fragmentów dokumentacji zrobiła swój film - mówi Anna Ptak.
W "Gospodarstwo Filmowe" zaangażowały się przede wszystkim dzieci i młodzież, dorosłych niełatwo było rozruszać, ale także włączyli się w projekt. Jedna z mam pomagała przy tworzeniu masek na potrzeby filmu o potworach, była też autorką filmu "Pokaz mody na łące" podczas pierwszych prób warsztatowych. Inna mama gotowała dla ekipy, a pani Jadwiga Modzelewska udostępniła swoje mieszkanie na warsztaty. - To było bardzo ważne, bo w Rogaliku nie ma gdzie spać, nie ma gdzie zjeść, nie ma żadnych miejsc publicznych - dodaje Ptak.
- Dorosłych trzeba było poprosić, tak jak kilka osób, które zgodziły się zagrać w filmie o tajemniczych zniknięciach na polu kukurydzy - mówi 17-letni Łukasz Uściłowicz z Rogalika, aktor, operator i scenarzysta w "Gospodarstwie Filmowym".
Projekt zrealizowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Powiatu Ełckiego i Programu Integracji Społecznej PPWOW.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku.Kliknij na mmelk.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
