Jednym z ostatnich dokonań było uratowanie kobiety, która ucierpiała w wypadku samochodowym. W sierpniu podczas urlopu jechał trasą Olecko - Ełk, gdzie natrafił na zderzenie aut. Zabezpieczył miejsce zdarzenia, przywrócił akcję serca kobiecie, która kierowała pojazdem i sprowadził śmigłowiec, aby poszkodowaną odwieźć do szpitala. We wtorek dostał za to nagrodę od wojewody podlaskiego Macieja Żywno oraz komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Jana Gradkowskiego.
To nie pierwsza jego nagroda. Wcześniej, również z rąk wojewody, odebrał nagrodę za uratowanie z płomieni siedmiu osób. Wraz z kolegami strażakami gasili pożar i wynosili z płonącego budynku ludzi. Działo się to w 2007 r. w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia na ul. Wołyńskiej w Białymstoku. Brał też udział w akcji gaśniczej podczas wielkiego pożaru kamienicy przy ul. Malmeda pod koniec sierpnia br.
Strażakiem jest od ponad 8 lat.
Zaczynał w szkole aspirantów w Poznaniu. Dwa lata pracował w Bielsku Podlaskim, a od sześciu lat jest zatrudniony w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 KM PSP w Białymstoku. Jest członkiem grupy ratownictwa wysokościowego. Nic dziwnego, że wybrał tę pracę, gdyż jego ojciec również był strażakiem. W plebiscycie na Strażaka Roku ma numer 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?