Jest już plan naprawy dróg

Chodzi o to, by - póki co - nie inwestować w drogi, przy których znajduje się jedna posiadłość - wyjaśnia inicjatywę Marcin Kleczkowski, członek komisji rozwoju miasta. - A takie próby były.
Wykaz ma być jeszcze konsultowany z mieszkańcami. Po uzyskaniu ich opinii powstanie ostateczna wersja. Inwestycje mają być prowadzone sukcesywnie od przyszłego roku.

Wiek drogi też się liczył

103 augustowskie ulice zarządzane przez miasto wymagają przebudowy. Problem w tym, że na inwestycje brakuje pieniędzy. Władze miasta przygotowują kolejne projekty techniczne, które trafiają do szuflady. Czasem prace są rozpoczynane kilka lat później, a wówczas dokumentację trzeba poprawiać.

Radni uznali, że takie działanie nie ma sensu. Dlatego postanowili sporządzić harmonogram przebudowy miejskich ulic. I taki właśnie powstał dwa dni temu. Przy typowaniu dróg wzięto pod uwagę pięć kryteriów: liczbę mieszkańców, wiek ulicy, wpływ na wizerunek, a także rozwój miasta oraz wartość komunikacyjną.

- Więcej punktów otrzymywały drogi, z których korzysta większa liczba mieszkańców - precyzuje Kleczkowski. I dodaje, że wybór był bardzo trudny.

- Miasto pod względem remontu ulic jest bardzo zaniedbane - zauważa rozmówca. - Ludzie mają pretensję do włodarzy, że od kilkudziesięciu lat taplają się w błocie. Łatwo ich zrozumieć, ale przy tak ogromnych potrzebach należy ustalić jakieś priorytety.
Ulice ujęte w harmonogramie mają być remontowane sukcesywnie nawet wtedy, gdy nie uda się pozyskać na nie funduszy unijnych.

Burmistrz Kazimierz Kożuchowski mówił nam, że taka inicjatywa radnych bardzo go cieszy. Przypomniał tylko, że do tej pory także mieli wpływ na to, które drogi były remontowane. Wykaz inwestycji zatwierdzali bowiem przy okazji opiniowania budżetów na kolejne lata.

Powiatowe też złe

Wiele ulic znajdujących się na terenie miasta zarządzanych jest przez powiat. I także wymaga pilnej przebudowy. Starostwo jest skłonne prowadzić inwestycje, ale tylko wtedy, gdy uda się pozyskać na nią fundusze zewnętrzne - unijne, albo z budżetu centralnego. Poza tym, chce by miasto partycypowało w pozostałych kosztach realizacji przedsięwzięcie. Tak jest choćby z przechodzącą przez centrum ulicą 3 Maja, Wojska Polskiego, Limanowskiego, czy Jaćwieską. W tym ostatnim przypadku przebudowy ulicy domaga się, o czym pisaliśmy, blisko tysiąc osób.
- Z naszych szacunków wynika, że remontu wymaga ok. 40 kilometrów powiatowych, położonych na terenie miasta ulic - dodaje radny Kleczkowski.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje